Sodium Cocoyl Isethionate (granulat)
Sodium Cocoyl Isethionate (SCI) w formie stałej, granulatu. Łagodny surfaktant o doskonałych właściwościach pianotwórczych. Stanowi wysokiej jakości składnik myjący w nowoczesnych recepturach, od delikatnych żeli i pianek do twarzy po szampony w kostce i mydła. SCI łatwo łączy się z innymi detergentami, dając stabilną, obfitą pianę bez podrażnień i nie narusza bariery hydrolipidowej skóry. Jest składnikiem o wysokim bezpieczeństwie i na tyle delikatnym, że używa się go w produktach dla dzieci i osób o wrażliwej skórze. Choć nazwa mocno chemiczna (polska nazwa to Kokoiloizetionian sodowy lub Izetionian kokoilowy sodu), jest to produkt pochodzenia naturalnego, otrzymany z oleju kokosowego.
Opis
Sodium Cocoyl Isethionate to łagodny surfaktant (środek powierzchniowo czynny) zaliczany do grupy anionowych detergentów pochodzenia roślinnego. Otrzymuje się go z kwasów tłuszczowych pozyskiwanych z oleju kokosowego, które zostają zestryfikowane kwasem izetionowym i zneutralizowane w postaci soli sodowej. W praktyce oznacza to, że SCI jest sodową solą estru kwasu izetionowego i kwasów tłuszczowych z oleju kokosowego, stąd jego jednoczesna łagodność dla skóry i skuteczność myjąca. Dzięki naturalnemu pochodzeniu nazywany bywa surfaktantem “kokosowym” i często określa się go jako “mydło bez mydła”. Jest głównym składnikiem syndetów, czyli kostek myjących. SCI ceniony jest za zdolność do wytwarzania gęstej, kremowej i stabilnej piany porównywanej z pianą tradycyjnego mydła.
SCI wyróżnia się jako surfaktant szybkopieniący i obficie pianotwórczy, dając aksamitną pianę nawet w twardej wodzie. Jego siła myjąca jest wysoka. Skutecznie usuwa zanieczyszczenia, sebum i brud – a równocześnie działa mniej odtłuszczająco na skórę niż silniejsze detergenty anionowe (jak np. SLS). W efekcie produkty z SCI nie powodują uczucia ściągnięcia ani przesuszenia skóry po myciu. Ma również naturalnie lekko kwaśny odczyn (pH roztworu 10% 4,5–6,5), zbliżony do fizjologicznego pH skóry. Dzięki temu formulacje z jego udziałem łatwiej utrzymać w zakresie pH przyjaznym dla skóry bez konieczności silnej regulacji odczynu.
Czysty Sodium Cocoyl Isethionate występuje jako biały lub lekko kremowy, drobnokrystaliczny proszek albo drobnoziarnisty granulat. Proszek bywa lekko zbrylony lub pylisty, natomiast formy granulowane i wiórkowane mają mniejszą tendencję do pylenia. Właściwości fizykochemiczne SCI czynią go składnikiem łatwym do przechowywania i formulacji. Jest w formie stałej, nietoksyczny, rozpuszcza się powoli w wodzie (najlepiej w ciepłej) i dobrze rozpuszczalny w mieszaninach surfaktantów lub w gorących układach. Temperatura topnienia wynosi ok. 120–130°C, ale już w temp. 75°C w obecności fazy wodnej ulega stopniowemu rozmiękczeniu i rozproszeniu.
SCI jest relatywnie stabilny chemicznie w pH 5–7 (typowym dla kosmetyków myjących). W środowisku silnie zasadowym może rozkładać się do mydła i izetionianu sodu, a w silnie kwaśnym do kwasów tłuszczowych i kwasu izetionowego. Dlatego formulacje z jego udziałem powinny utrzymywać pH obojętne lub lekko kwaśne. Mimo tego ograniczenia zgodność formulacyjna SCI jest bardzo dobra. Kompatybilny jest z większością innych surfaktantów (anionowymi, niejonowymi, amfoterycznymi) oraz z mydłami i składnikami myjących emulsji. W odróżnieniu od mydła, roztwory SCI są odporne na twardą wodę. Nie wytrącają trudno zmywalnego osadu (mydlanego “kamienia”) nawet przy wysokiej zawartości jonów wapnia i magnezu. Dzięki temu produkty z SCI dobrze się pienią i spłukują również w trudnych warunkach wody kranowej.
Dlaczego go lubimy?
Wyjątkowa łagodność
SCI zalicza się do najłagodniejszych detergentów – określany jest jako “very mild” (bardzo łagodny) w testach drażniących. Nie powoduje podrażnień ani wysuszenia skóry typowych dla siarczanowych detergentów; nie narusza naturalnej bariery ochronnej naskórka i nie wywołuje uczucia ściągnięcia po myciu. Dzięki temu jest dobrze tolerowany nawet przez cera wrażliwą, suchą czy atopową, a także przez skórę niemowląt.
Bogata, kremowa piana
To jeden z najlepiej pianotwórczych łagodnych surfaktantów. Tworzy gęstą, stabilną pianę o drobnych “aksamitnych” pęcherzykach. Użytkownicy lubią, gdy produkt dobrze się pieni, a SCI zapewnia to nawet w recepturach bez silnych detergentów czy mydła. Piana utrzymuje się podczas mycia (nie opada szybko) i łatwo się spłukuje, nie pozostawiając osadu.
Uczucie miękkiej skóry i włosów
Po zastosowaniu produktów z SCI skóra pozostaje miękka i przyjemna w dotyku, bez skrzypiącego, “wyszorowanego” efektu. Dzieje się tak, ponieważ SCI nie odtłuszcza nadmiernie – część jego cząsteczek osadza się na skórze/włosach w trakcie spłukiwania, działając jak lekki kondycjoner lub emolient. W przypadku włosów przekłada się to na mniejszą szorstkość i łatwiejsze rozczesywanie po myciu w porównaniu do szamponów siarczanowych.
Pochodzenie naturalne i biodegradowalność
Dla osób poszukujących bardziej naturalnych rozwiązań w pielęgnacji, istotne jest, że SCI powstaje z surowców roślinnych (olej kokosowy) i ulega biodegradacji. W odróżnieniu od niektórych syntetycznych detergentów, acyl-izetionian z łatwością rozkłada się w środowisku pod wpływem mikroorganizmów, dzięki czemu uznawany jest za przyjazny dla środowiska. Jego stosowanie wpisuje się w trend sustainable beauty, czyli zrównoważonego, ekologicznego podejścia do kosmetyków.
Wszechstronność formulacyjna
SCI sprawdza się w wielu rodzajach produktów – od szamponów i żeli pod prysznic po kostki myjące, pudry do mycia, pasty czy musujące kule do kąpieli. Może być używany jako główny surfaktant w formulacjach stałych (szampony w kostce, syndety) oraz jako jeden z kilku surfaktantów w formulacjach płynnych, wzbogacając ich pianę i łagodność. Jego kompatybilność z innymi składnikami sprawia, że łatwo go wprowadzić do receptury bez ryzyka reakcji ubocznych – dobrze znosi towarzystwo zarówno innych anionowych środków myjących, jak i amfoterycznych (np. betainy kokamidopropylowej) czy niejonowych (np. glukozydów). Co więcej, jest stabilny w obecności wysokich stężeń emolientów (olejów, maseł) – dlatego pozwala tworzyć kremowe emulsje myjące, balsamy do mycia czy formuły typu “2w1” (mycie + nawilżanie).
Sprawdzony w praktyce
Od strony producentów kosmetyków SCI ma długą historię bezpiecznego stosowania. Już w 1955 r. użyto go jako kluczowego składnika pierwszej na świecie kostki syndetowej (mydło Dove), co zapoczątkowało erę łagodniejszych alternatyw dla tradycyjnego mydła. Przez dekady obecności na rynku zdobył reputację “składnika dla wrażliwców”, często rekomendowanego przez dermatologów w syndetowych kostkach do mycia twarzy i mydłach dla alergików. Konsumenci lubią go za to, że łączy efekt dokładnego oczyszczenia z przyjemnością używania (aksamitna piana, brak podrażnień), a formulatorzy – za niezawodność i możliwości tworzenia innowacyjnych produktów (np. szampony i żele w formie stałej).
Dla kogo i do czego?
Osoby o wrażliwej, suchej lub alergicznej skórze
SCI nie narusza bariery hydrolipidowej i wykazuje bardzo niską skłonność do podrażnień, dlatego jest idealny dla osób z cerą wrażliwą, skłonną do atopii czy przesuszenia. W produktach typu mydła dermatologiczne, syndety do mycia twarzy czy żele dla alergików często to właśnie SCI pełni rolę głównego składnika myjącego. Jego łagodność potwierdzają testy dermatologiczne – w badaniach klinicznych żele z SCI nie powodowały istotnej irritacji nawet przy długotrwałym stosowaniu.
Niemowlęta i dzieci
Delikatna skóra maluchów wymaga szczególnej troski. Dzięki bardzo niskiemu potencjałowi drażniącemu SCI jest wykorzystywany w szamponach nie szczypiących w oczy i płynach do kąpieli dla niemowląt, a także w mydłach dziecięcych. Zapewnia potrzebną łagodność, a jednocześnie usuwa typowe zanieczyszczenia (np. resztki oliwki, kremów ochronnych). Dla rodziców ważne jest również, że produkty z SCI nie wysuszają skóry dziecka i są hipoalergiczne.
Osoby z problemami dermatologicznymi
Dla osób z trądzikiem, łojotokowym zapaleniem skóry czy egzemą zaleca się unikanie zwykłego mydła i agresywnych detergentów. Formulacje oparte na SCI stanowią alternatywę polecaną przez dermatologów, np. kostki myjące do cery trądzikowej (o niższym pH, bez mydła) czy specjalistyczne emulsje do mycia skóry atopowej. SCI ze względu na brak odczynu zasadowego i niski potencjał odtłuszczający nie zaostrza zmian skórnych i może być stosowany przy skórze z naruszoną barierą (np. w przebiegu AZS, gdzie klasyczne mydło byłoby zbyt drażniące).
Włosy suche, zniszczone, kręcone
W pielęgnacji włosów rośnie popularność łagodnych szamponów bezsiarczanowych. SCI doskonale wpisuje się w tę kategorię – szampony z SCI są polecane do włosów kręconych (CG friendly), suchych czy farbowanych, które wymagają delikatnego oczyszczenia bez wysuszenia. Dzięki niemu szampon skutecznie usuwa sebum i stylizatory, ale nie “zabiera” z włosów całej wilgoci i naturalnych lipidów, co pomaga zachować skręt loków i zdrowy połysk.
Kosmetyki naturalne i DIY
Osoby, które samodzielnie przygotowują kosmetyki lub szukają naturalniejszych rozwiązań, doceniają SCI za roślinne pochodzenie i biodegradowalność. Choć nie jest on dopuszczony przez niektóre certyfikacje ekologiczne (ze względu na techniczny aspekt produkcji, jak proces etoksylacji w wytwarzaniu kwasu izetionowego), w praktyce wielu formulatorów kosmetyków “natural inspired” wybiera SCI jako łagodny zamiennik siarczanów. W ruchu zero-waste z kolei ceniony jest za możliwość tworzenia kosmetyków stałych (kostki, pudry), co ogranicza zużycie opakowań plastikowych. Przykładowo w czasie podróży szampon w kostce na bazie SCI jest atrakcyjnym produktem – lekki, wygodny w transporcie i bez ryzyka rozlania.
Każdy, kto ceni łagodne oczyszczanie
W zasadzie SCI sprawdzi się dla wszystkich typów skóry i włosów, jeśli celem jest skuteczne mycie połączone z pielęgnacją. Nawet osoby o skórze tłustej czy mieszanej mogą korzystać z produktów z SCI (surfaktant ten dobrze usuwa nadmiar sebum, a jednocześnie nie stymuluje gruczołów do wzmożonej produkcji, co czasem ma miejsce przy agresywnym odtłuszczeniu). W produktach dla całej rodziny – np. uniwersalnych kostkach myjących do rąk i ciała – SCI zapewnia bezpieczeństwo użycia przez dzieci i dorosłych, minimalizując ryzyko alergii kontaktowej i przesuszenia skóry.
Właściwości
Łagodność
W testach in vivo i in vitro wykazano, że SCI jest istotnie mniej drażniący i mniej uszkadzający barierę skórną niż klasyczne mydła czy typowe detergenty siarczanowe (jak SLS). Micele SCI mają większe rozmiary niż mikromolekuły SLS, dzięki czemu nie wnikają w głąb warstwy rogowej naskórka i nie wypłukują lipidów barierowych. Konkretne pomiary pokazują, że micela SCI (3,35 nm średnicy) jest większa niż kanały wodne w rogowej warstwie (2,9 nm), przez co “nie mieści się” w porach skórnych i pozostaje na powierzchni. W efekcie SCI oczyszcza skórę powierzchniowo, nie naruszając spójności komórek rogowych. Stąd brak istotnego wzrostu TEWL (przeznaskórkowej utraty wody) i mniejsze ryzyko podrażnień. Badania płatkowe na ludziach również potwierdziły, że roztwory SCI wywołują jedynie minimalne, przemijające reakcje rumieniowe, a w wielu przypadkach nie powodują żadnego zauważalnego podrażnienia skóry.
Przyjazny dla oczu
Choć jak każdy detergent, skoncentrowany SCI może drażnić spojówki, to w rozcieńczonych formulacjach (np. szamponach) jest znacznie łagodniejszy dla oczu niż silne detergenty. Z tego powodu bywa stosowany w szamponach dla dzieci oznaczanych jako “nie szczypie w oczy”. W praktyce, formuły zawierające do 15% SCI zwykle nie powodują szczypania oczu, szczególnie jeśli są wzbogacone składnikami łagodzącymi (np. pantenolem). To duża przewaga nad np. SLS, który wymaga specjalnych środków łagodzących drażniące działanie.
Wpływ na nawilżenie skóry
Produkty z SCI są często reklamowane jako “nawilżające” lub “kremowe” środki myjące. Sam surfaktant oczywiście nie nawadnia skóry jak humektant, ale jego łagodność pozwala zachować naturalne nawilżenie. Dodatkowo wspomniane wolne kwasy tłuszczowe obecne w SCI mogą tworzyć na skórze delikatny film ochronny (podobnie jak robią to emulsje zawierające kwasy tłuszczowe). W badaniach porównawczych wykazano, że mycie SCI powoduje mniejsze zmiany w składzie lipidów skóry i mniej narusza białka warstwy rogowej niż mycie mydłem – co przekłada się na bardziej miękką, mniej przesuszoną skórę po kąpieli. Dzięki temu SCI jest częstym składnikiem emolientowych emulsji myjących przeznaczonych dla skóry suchej i atopowej, gdzie istotne jest, by środek myjący nie pogarszał stanu nawilżenia naskórka.
Właściwości kondycjonujące włosy
Ciekawą cechą SCI jest jego zdolność do częściowego pozostawania na włosach po spłukaniu, co działa kondycjonująco. SCI w wodzie nie rozpuszcza się całkowicie. Pewna część jego miceli może adsorbować na powierzchni włosa, wygładzając go. Choć nie zastąpi to odżywki, to zauważalne jest, że włosy umyte szamponem z SCI są mniej poplątane i bardziej miękkie niż po agresywnych szamponach siarczanowych. W formulacjach 2w1 (szampon+odżywka) SCI często łączy się z dodatkowymi kondycjonerami (silikonami, polimerami kationowymi, proteinami) – SCI poprawia tolerancję skóry głowy na te produkty i wspiera efekt gładkości włosów dzięki osadzaniu własnych komponentów tłuszczowych.
Brak działania komedogennego
Jako że SCI jest detergentem dobrze spłukiwalnym i łagodnym, nie zapycha porów skóry. Nie pozostawia ciężkiej warstwy ani nie powoduje powstawania zaskórników, w przeciwieństwie do niektórych tradycyjnych mydeł, które przez zmianę pH mogą przyczyniać się do rogowacenia ujść mieszków. Dlatego SCI jest chętnie widziany w składach żeli do mycia twarzy dla cery trądzikowej – oczyszcza skutecznie, ale nie powoduje “wysypu” zmian trądzikowych z powodu podrażnienia czy przesuszenia.
Zastosowanie (przykłady)
Szampony i odżywki myjące do włosów
W szamponach tradycyjnych (w formie płynu) SCI jest często używany obok innych surfaktantów w ilości 5–15% całej formuły, aby zwiększyć łagodność i jakość piany. W przypadku szamponów w kostce (stałych) stężenie jest dużo wyższe. SCI bywa głównym składnikiem w poziomie 30–60% masy kostki. Przykładowo formuła stałego szamponu może zawierać 50% SCI jako bazy pianotwórczej. Takie szampony w kostce zyskują popularność jako alternatywa bezodpadowa. SCI zapewnia im odpowiednią twardość i pianę, a dodatkowe masła roślinne czy oleje nadają właściwości pielęgnacyjne.
Mydła syndetowe, kostki dermatologiczne
W kostkach typu syndet (np. kostki do mycia twarzy, mydła do rąk dla alergików) SCI pełni rolę bazy myjącej, często stanowiąc 40–60% składu. W połączeniu z innymi delikatnymi detergentami i emolientami (woski, masła) tworzy stałą kostkę o neutralnym pH. Dla zachowania formy stałej i trwałości, takie kostki mogą zawierać dodatki wiążące, ale SCI nadaje im zasadniczą funkcję oczyszczającą. Kostki te stosuje się do mycia twarzy i ciała, szczególnie przy skórach problematycznych.
Żele do mycia twarzy i ciała
W formulacjach żelowych i płynnych detergentowych SCI zazwyczaj stanowi jeden z kilku składników myjących. Typowy żel do mycia twarzy dla cery wrażliwej może mieć łącznie 10% fazy myjącej, z czego np. 3-5% przypada na SCI, reszta na inne ultrałagodne środki (glukozydy, betaina). W żelach pod prysznic czy płynach do kąpieli SCI stosuje się w stężeniu 5–10% obok innych anionowych i amfoterycznych, aby zwiększyć obfitość i stabilność piany oraz poprawić odczucie na skórze.
Pianki myjące i musy do twarzy
SCI świetnie sprawdza się w piankach czyszczących typu mousse. Może być użyty w proszkowych bazach, które po dodaniu wody tworzą pianę (np. suchy puder do mycia twarzy z glinką i SCI) lub w gotowych piankach w dozownikach spieniających. W piankach dozowanych typowe stężenie SCI to ok. 3-5%, często w połączeniu z betainą i łagodnymi poliglukozydami – daje to produkt o bardzo delikatnym działaniu, który lekko się pieni bez potrzeby agresywnego pocierania. Pianki z SCI są polecane do porannego oczyszczania twarzy lub do metody dwuetapowego oczyszczania (jako drugi etap po olejku).
Produkty do higieny intymnej
Ze względu na niski potencjał drażniący i kwaśne pH, SCI bywa składnikiem płynów do higieny intymnej. Typowo stanowi tam kilka procent formulacji (np. 2-5%), uzupełniając działanie delikatnych betain czy amfoterycznych związków myjących. Zapewnia dodatkową łagodność i pianę, co poprawia odczucia użytkowania takich produktów.
Inne zastosowania
SCI pojawia się również w pastach do mycia twarzy (np. w połączeniu z glinkami, tworząc pastę peelingująco-myjącą), pudrach enzymatycznych do oczyszczania (drobnocząsteczkowy SCI mieszany z enzymami i skrobią, uaktywnia się po zwilżeniu), a nawet w produktach do golenia (pianki, kremy do golenia), gdzie zapewnia obfitą pianę i poślizg dla maszynki. W bombach musujących do kąpieli dodatek SCI (kilka łyżek na recepturę) nadaje kąpieli efekt delikatnie pieniący oraz wspomaga oczyszczanie skóry podczas kąpieli.
Dawkowanie – podsumowanie
SCI jest bezpieczny w kosmetykach do 50% w produktach spłukiwanych oraz do 17% w produktach pozostawianych na skórze. W praktyce jednak nie stosuje się SCI w produktach niewymagających spłukiwania. Wyjątkiem mogą być nietypowe formulacje typu krem myjący pozostawiany chwilę na skórze. Natomiast limity 50% w produktach spłukiwanych dotyczą produktu końcowego. Oznacza to, że np. w gotowej kostce myjącej do 50% masy może stanowić SCI. W produktach płynnych ograniczeniem jest rozpuszczalność. Więcej niż 10-15% SCI może być trudne do rozpuszczenia i ustabilizowania w formie klarownej zawiesiny czy żelu.
Podsumowując 5–15% SCI w żelu/szamponie płynnym daje wyczuwalną różnicę w łagodności i pianie, natomiast 30–50% w kostce zapewnia solidną bazę myjącą o znakomitych właściwościach pianotwórczych. Zawsze należy pamiętać o dopasowaniu stężenia do całej kompozycji receptury (inne współsurfaktanty, obecność substancji aktywnych itp.) oraz o zachowaniu odpowiedniego pH końcowego produktu (najlepiej 5–7).
Zalecenia formulacyjne
Rozdrabnianie i postać surowca
Jeśli kupujemy SCI w formie grubszych granulek, warto je rozkruszyć lub zmielić przed dodaniem do formulacji. Drobniejsza postać (np. proszek) znacznie łatwiej i szybciej rozpuszcza się w mieszaninie, co jest szczególnie ważne przy tworzeniu emulsji myjących lub produktów o krótkim czasie ogrzewania. Można użyć młynka lub blendera, pamiętając o maseczce przeciwpyłowej, bo drobny proszek SCI może pylić i drażnić drogi oddechowe. Dostępne są też od razu wersje w proszku (tzw. Baby Foam) – rekomendowane dla bardziej wymagających zastosowań, jak przezroczyste żele (większe cząstki mogłyby dawać zmętnienie).
Technika rozpuszczania
SCI to surfaktant stały dlatego prawidłowe rozpuszczenie wymaga cierpliwości. Zaleca się rozpuszczać go w fazie surfaktantowej lub w małej ilości fazy wodnej poprzez powolne ogrzewanie w kąpieli wodnej. Nie należy próbować zagotować czy gwałtownie podgrzać. Może to skutkować przypaleniem surowca lub nadmiernym pienieniem. Zamiast tego, ogrzewamy mieszając, np. w 70–80°C przez kilkanaście minut, aż do uzyskania jednorodnej mieszanki. Często praktykowanym trikiem jest dodanie odrobiny gliceryny lub glikolu propylenowego do fazy z SCI – pomaga w rozpuszczeniu i zapobiega zbryleniu. Producent zaleca, aby po wstępnym roztopieniu zmiksować fazę surfaktantową wysokoobrotowo (np. homogenizatorem lub blenderem) – w ten sposób rozbijemy ewentualne resztki i uzyskamy gładką pastę. Ważne jest jednak, by miksowanie wykonywać przed połączeniem z resztą faz (np. wodną), aby uniknąć nadmiernego spienienia całej mieszanki.
Łączenie faz i unikanie grudek
Przy formulacjach zawierających SCI dobrym podejściem jest tzw. dwustopniowe łączenie. Najpierw przygotować bazę surfaktantową, czyli rozpuścić SCI razem z innymi surfaktantami i ewentualnie małą ilością płynów. Następnie dodawać bazę do fazy wodnej lub olejowej (zależnie od produktu). Dzięki temu unikamy sytuacji, gdzie grudki nierozpuszczonego SCI pływają w wodzie. Jeżeli jednak mimo wszystko w gotowym produkcie pojawiają się drobne granulki SCI (np. w niedogrzanej partii), warto wydłużyć czas ogrzewania lub zastosować mieszadło wysokoobrotowe, by je rozbić. Przy robieniu kostek syndetowych masę surfaktantową z SCI warto mieszać do momentu, aż stanie się plastyczna i jednolita. Wtedy mamy pewność, że w kostce nie będzie “prószących się” kryształków SCI.
Kolejność dodawania składników
SCI najlepiej dodawać na etapie tworzenia fazy myjącej. W recepturach, gdzie są wyraźnie wyodrębnione fazy (wodna, olejowa, surfaktantowa), SCI idzie do fazy surfaktantowej. W prostszych formułach DIY, gdzie np. łączymy wszystkie detergenty i wodę, SCI powinniśmy mieszać z innymi detergentami i ogrzać aż do rozpuszczenia, dopiero potem dodawać resztę składników (np. ekstrakty, olejki eteryczne, zagęstniki na zimno). Unikajmy dodawania SCI na końcu do chłodnej mieszaniny. Będzie praktycznie nierozpuszczalny i skończy się wytrącaniem składnika.
Kompatybilność z innymi składnikami
SCI dobrze współpracuje z większością surfaktantów. Szczególnie polecane są kombinacje z amfoterycznymi jak kokamidopropylobetaina – dają synergiczny efekt zmniejszenia potencjału drażniącego i zwiększenia objętości piany. Dodatek betainy czy glukozydów może też pomóc w uzyskaniu lepszej lepkości (SCI sam z siebie nie zagęszcza mocno formuły). Unikajmy jednak łączenia SCI z silnie kationowymi składnikami w jednej fazie – np. z kationowymi polimerami czy kondycjonerami – gdyż anionowy charakter SCI może powodować wytrącanie. Jeśli chcemy mieć i mycie i pielęgnację (kationową) w jednym, lepiej podzielić na dwie fazy produktu (np. w szamponach 2w1 – cześć kationowych polimerów dodawana jest po utworzeniu piany na włosach, a nie wymieszana bezpośrednio z surfaktantami).
Optymalne pH formulacji
Pamiętajmy, że SCI najlepiej działa w formułach o pH zbliżonym do obojętnego lub lekko kwaśnych (5–7). W tych zakresach jest stabilny i skuteczny. Jeśli przepis wymaga niższego pH (np. poniżej 5), rozważmy inny surfaktant lub świadomie zaakceptujmy możliwą powolną hydrolizę SCI z czasem. W formułach do krótkiego użytkowania (np. świeżo robione kosmetyki DIY zużywane w ciągu tygodni) drobna hydroliza nie będzie dużym problemem, ale przy produktach komercyjnych warto utrzymywać pH równe lub większe od 5. W drugą stronę – nie podnosimy pH powyżej 7,5–8, bo zaczniemy zamieniać SCI w mydło (co popsuje łagodność produktu). Jeśli potrzebne jest długie przechowywanie formuły z SCI, można dodać niewielką ilość chelatora, aby związać śladowe jony metali, które mogłyby katalizować rozkład – to poprawi stabilność produktu.
Zagęszczanie i stabilność piany
SCI w produktach płynnych nie daje wyraźnego efektu zagęszczenia po zasoleniu (jak np. SLES), więc osiągnięcie odpowiedniej lepkości żelu wymaga innych zabiegów. Często stosuje się hydrokoloidy (ksantan, karagen) lub zagęstniki syntetyczne kompatybilne z surfaktantami. Można też oprzeć lepkość na obecności innych surfaktantów zagęszczających (np. betaina w połączeniu z anionowymi daje tzw. efekt soli). Co do piany – chociaż SCI samo w sobie daje świetną pianę, to pewne dodatki mogą ją jeszcze poprawić lub zmodyfikować: np. połączenie SCI z innymi izetionianami lub z amidami zwiększa obfitość i trwałość piany. W myjących emulsjach kąpielowych czasem dodaje się olejowe składniki pianotwórcze (np. mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych), które w obecności SCI dają bardzo kremową, lotionową pianę.
Błędy do uniknięcia
Najczęstsze problemy przy pracy z SCI to – niedostateczne rozpuszczenie (skutkujące szorstką teksturą produktu lub zapychaniem dysz dozowników), zbyt gwałtowne mieszanie na zimno (generuje chmurę pyłu i pęcherze piany – zawsze mieszajmy po ogrzaniu lub na etapie koncentratu surfaktantów), oraz próba połączenia z mocną zasadą (np. w mydle sodowym) – to spowoduje, że SCI ulegnie saponifikacji lub rozpadnie się, marnując cenny surowiec. Należy też pamiętać, że czysty proszek SCI jest drażniący przy wdychaniu. Zawsze używajmy maseczki przy ważeniu i przesypywaniu, a pomieszczenie powinno być wentylowane. Unikajmy także kontaktu suchego proszku ze skórą i oczami (może chwilowo podrażnić mechanicznie śluzówki).
Toksykologia i bezpieczeństwo
Sodium Cocoyl Isethionate zostało dokładnie przebadane pod kątem bezpieczeństwa stosowania w kosmetykach. SCI jest składnikiem bezpiecznym dla człowieka przy typowym stosowaniu kosmetycznym. Jego profil toksykologiczny jest korzystny, co potwierdza zarówno długoletnia praktyka (obecność na rynku od lat 50. XX w.), jak i specjalistyczne oceny ekspertów. Stosując produkty z SCI można mieć pewność, że dbamy o higienę skóry w sposób skuteczny, a zarazem delikatny i pozbawiony ryzyka nadmiernej szkodliwości.
Informacje dodatkowe
| Waga | Brak danych |
|---|




