Cera bellina
Cera Bellina. Innowacyjna pochodna naturalnego wosku pszczelego, w której wolne kwasy tłuszczowe zostały przekształcone w estry poliglicerynowe. Dzięki temu wosk zyskuje właściwości hydrofilowe i znacznie lepiej żeluje oraz utrzymuje oleje w formulacji. Cera Bellina pozwala tworzyć niezwykle stabilne, jedwabiste oleożele i emulsje, zapobiega wytrącaniu się oleju i powstawaniu grudek w kosmetykach. Jest to ceniony surowiec kosmetyczny o wszechstronnym zastosowaniu – od naturalnych balsamów i maści, przez pomadki i sztyfty, po kremy typu waterless i olejowe serum. Produkt jest łagodny dla skóry (nawet wrażliwej) i zapewnia luksusowe odczucie jedwabistości, czyniąc formuły przyjemnymi w aplikacji.
Opis
Cera Bellina, modyfikowany wosk pszczeli opracowany na potrzeby kosmetyki naturalnej. W procesie produkcji klasyczny wosk pszczeli poddawany jest działaniu wysokiej temperatury i próżni w obecności poliglicerolu, co skutkuje przekształceniem wolnych kwasów tłuszczowych w wieloglicerynowe estry. W praktyce oznacza to, że Cera Bellina łączy w sobie zalety tradycyjnego wosku pszczelego z nowymi cechami: zwiększoną zdolnością żelowania olejów, lepszą kompatybilnością z innymi składnikami i właściwościami stabilizującymi emulsje. Wosk ten ma unikalną zdolność tworzenia stabilnych, jednorodnych żeli olejowych pozbawionych krystalicznych grudek. Dzięki temu eliminuje problem ziarnistości pojawiający się czasem w balsamach z masłami roślinnymi, takimi jak shea czy kakaowe.
Cera Bellina wyróżnia się również tym, że hamuje migrację tłuszczów i „pocenie się” gotowych produktów w sztyfcie – zapobiega wydzielaniu kropelek oleju na powierzchni balsamów i pomadek w upalne dni. W kosmetykach kolorowych ułatwia równomierne rozproszenie pigmentów, rozbijając ich aglomeraty w sieci żelowej i tym samym zapewnia jednolity kolor pomadek, podkładów czy cieni.
Pod względem fizykochemicznym Cera Bellina jest zbliżona do tradycyjnego wosku pszczelego, jednak dzięki modyfikacji chemicznej posiada pewne unikalne parametry. Jest to substancja stała w postaci drobnych granulek/pastylek, barwy od białej do lekko żółtawej. Temperatura topnienia mieści się w dość szerokim zakresie ok. 63–73 °C. Chemicznie Cera Bellina składa się głównie z estrów kwasów tłuszczowych i poliglicerolu (najczęściej trójglicerolu), powstałych z kwasów tłuszczowych obecnych w wosku pszczelim. W czystym wosku pszczelim znaczną część stanowią estry długołańcuchowych kwasów i alkoholi tłuszczowych, ale obecne są też wolne kwasy tłuszczowe (ok. 12–15%) oraz inne komponenty. Modyfikacja do Cera Bellina polega na „przyłączeniu” tych wolnych kwasów do cząsteczek poliglicerolu, co redukuje ich wolną formę niemal do zera. W efekcie produkt ma niższą liczbę kwasową i jest bardziej odporny na jełczenie. Liczba zmydlenia utrzymuje się na poziomie 80–94 (podobnie jak dla wosku pszczelego), co potwierdza, że głównymi składnikami nadal są estry kwasów tłuszczowych.
Cera Bellina jest woskiem niejonowym o niskim HLB 4–5, co oznacza, że jest względnie hydrofobowa, ale dzięki obecności fragmentów poliglicerynowych wykazuje pewną hydrofilowość. Przekłada się to na zdolność działania jako emulgator pomocniczy (koemulgator) – szczególnie w emulsjach w/o lub przy stabilizacji fazy olejowej w emulsjach o/w. Cechuje się bardzo dobrą rozpuszczalnością w olejach i rozpuszczalnikach lipofilowych (podobnie jak wosk pszczeli), natomiast nie rozpuszcza się w wodzie. Nie zawiera w składzie żadnych konserwantów ani dodatków – jest to 100% Polyglyceryl-3 Beeswax.
Dlaczego lubimy?
Formulacje z dodatkiem Cera Bellina są gładkie, aksamitne w dotyku i mniej lepkie niż te zagęszczane czystym woskiem pszczelim. Wosk ten nadaje produktom satynowe wykończenie i „poślizg”, co przekłada się na łatwiejszą aplikację i przyjemniejsze odczucie na skórze. Balsamy i oleożele z Cera Bellina pozostawiają skórę miękką, bez nadmiernej tłustości. Cera Bellina zapobiega krystalizacji fazy olejowej podczas stygnięcia, dzięki czemu w gotowym produkcie nie tworzą się grudki ani „szorstkość” spowodowana wytrącaniem kryształków masła czy wosku. To szczególnie ważne w przypadku formuł z masłami roślinnymi (np. shea, kakaowym), które bywają podatne na krystalizację – dodatek Cera Bellina eliminuje tworzenia się wyczuwalnych drobinek.
Produkty w sztyfcie (pomadki, balsamy do ust, dezodoranty) z dodatkiem Cera Bellina nie wykazują tendencji do migracji olejów na powierzchnię. Wosk ten skutecznie wiąże oleje w strukturze żelu, tłumiąc ich separację i wyciekanie na zewnątrz. Dzięki temu kosmetyk zachowuje jednolitą konsystencję i estetyczny wygląd nawet w zmiennych temperaturach. W formulacjach koloryzujących (szminki, kremy BB, cienie itp.) Cera Bellina ułatwia dyspergowanie pigmentów oraz tzw. wypełniaczy mineralnych czy polimerowych. Tworzy trójwymiarową sieć w fazie olejowej, która „trzyma” cząsteczki barwnika w zawiesinie, zapobiegając ich łączeniu się w grudki. Efektem jest jednorodny kolor i brak plam przy aplikacji produktu.
Cera Bellina, podobnie jak czysty wosk pszczeli, jest dobrze tolerowana przez skórę. Nie powoduje podrażnień ani zapychania porów – wręcz przeciwnie, tworzy na skórze kojący, ochronny film. Jest odpowiednia nawet dla skóry wrażliwej czy dziecięcej. Dodatkowo jej rodowód budzi zaufanie wśród osób preferujących kosmetyki o prostych i bezpiecznych składach.
Dla kogo i do czego?
Rzemieślnicze kosmetyki i formulacje DIY
Osoby tworzące domowe balsamy, pomadki, kremy czy maści docenią łatwość pracy z Cera Bellina. Wosk ten pomaga wyeliminować częste problemy w formulacjach DIY, takie jak rozwarstwianie się olejów, grudki czy zbyt twarda konsystencja balsamu. Dzięki niemu domowe wyroby zyskują profesjonalną, gładką teksturę i lepszą trwałość.
Kosmetyki naturalne
Cera Bellina to surowiec pochodzenia naturalnego (z ula pszczelego), a jednocześnie bardziej funkcjonalny. Dla osób dbających o czyste składy stanowi atrakcyjną alternatywę dla syntetycznych zagęstników czy żelatorów. Produkty z jej dodatkiem są wolne od mikroplastiku (np. zagęstników akrylowych) i wpisują się w nurt eko-kosmetyki.
Maści i balsamy lecznicze
W recepturach aromaterapeutycznych, gdzie łączy się oleje roślinne z olejkami eterycznymi lub ekstraktami ziołowymi w formie maści czy balsamów, Cera Bellina zapewnia doskonałą bazę. Pozwala uzyskać miękką, łatwo rozsmarowującą się maść o stabilnej strukturze, co ułatwia wnikanie substancji aktywnych w skórę. Ponadto, dzięki temu, że jest to pochodna wosku pszczelego, zachowuje ona biokompatybilność z naskórkiem.
Osoby o wrażliwej skórze, alergicy
Cera Bellina pozbawiona jest większości potencjalnych alergenów obecnych w surowym wosku (jak pozostałości propolisu czy pyłków), dlatego jest bardzo dobrze tolerowana. Będzie odpowiednia dla osób z suchą, atopową skórą, którym odpowiada ochronne działanie wosku pszczelego, ale obawiają się podrażnień – tutaj dostają łagodny składnik ochronny. Osoby z silną alergią na produkty pszczele powinny jednak zachować ostrożność, aczkolwiek reakcje na wosk pszczeli są niezwykle rzadkie.
Kosmetyka profesjonalna
Cera Bellina znajduje zastosowanie także w laboratoriach kosmetycznych przy opracowaniu receptur takich produktów jak luksusowe balsamy do ust, sztyfty ochronne, kremy typu cold cream, podkłady i korektory mineralne, a nawet preparaty ochrony przeciwsłonecznej (jako składnik fazy olejowej stabilizującej filtry). Jej wszechstronność sprawia, że jest cennym składnikiem w arsenale zarówno amatora, jak i profesjonalnego technologa.
Właściwości
Działanie ochronne i kojące
Wosk pszczeli od wieków stosowany był w maściach i kremach ochronnych – tworzy na skórze delikatny film, który działa jak „oddychająca” bariera chroniąca przed czynnikami zewnętrznymi (wiatr, mróz, suche powietrze). Cera Bellina również tworzy taki ochronny „płaszcz” na skórze, zabezpieczając ją przed utratą wilgoci (transepidermalnej ucieczki wody) i podrażnieniami. Jednocześnie film ten nie zatyka porów, pozwalając skórze oddychać. W formulacjach typu balsamy ochronne (np. do ust, na spierzchniętą skórę dłoni) obecność Cera Bellina przynosi ulgę i zmniejsza uczucie szorstkości, przyspieszając regenerację popękanego naskórka.
Nawilżenie i emolientowe wygładzenie
Dzięki zdolności zatrzymywania wody w naskórku (poprzez okluzję) wosk pszczeli uchodzi za składnik zmiękczający i wspomagający nawilżenie skóry. Cera Bellina przejawia podobne działanie – zmiękcza naskórek, wygładza go i nadaje mu elastyczność. W połączeniu z olejami i masłami tworzy na skórze warstwę zapobiegającą odparowywaniu wilgoci, co szczególnie korzystnie wpływa na suchą, odwodnioną skórę. Utrzymanie odpowiedniego uwodnienia sprzyja też procesom regeneracji i gojenia.
Właściwości przeciwzapalne i gojące
Wosk pszczeli zawiera śladowe ilości propolisu oraz biologicznie aktywnych składników, które nadają mu delikatne działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i przyspieszające gojenie się ran. W tradycyjnej medycynie ludowej maści na bazie wosku pszczelego (np. słynna maść nagietkowa czy propolisowa) były stosowane do leczenia drobnych uszkodzeń skóry, oparzeń i zmian skórnych. Cera Bellina, będąc wysoce oczyszczonym produktem, ma mniej tych substancji niż surowy wosk, jednak nadal może wspierać łagodzenie stanów zapalnych poprzez swoje działanie ochronne i pośrednio antyseptyczne (tworząc barierę sprzyjającą gojeniu). Badania wskazują, że kombinacje wosku pszczelego z olejami mogą przyspieszać gojenie oparzeń. Co więcej, antyoksydacyjne właściwości wosku pszczelego chronią skórę przed szkodliwymi czynnikami środowiskowymi (promieniowaniem UV, zanieczyszczeniami) i stresem oksydacyjnym, zapobiegając przedwczesnemu starzeniu się skóry.
Brak działania drażniącego
Zarówno wosk pszczeli, jak i Cera Bellina są składnikami zasadniczo obojętnymi dla skóry. Nie wykazują działania komedogennego w niskich stężeniach (a wysokie stężenia raczej nie są stosowane na twarzy). Cosmetic Ingredient Review uznał estry poliglicerolu i kwasów tłuszczowych (w tym Polyglyceryl-3 Beeswax) za bezpieczne w stosowaniu kosmetycznym. Nie odnotowano poważnych skutków ubocznych – typowo nie powodują alergii ani reakcji toksycznych. Oczywiście u osób uczulonych na produkty pszczele może wystąpić reakcja kontaktowa, jednak czysty wosk rzadko uczula, a w postaci uwodornionej/poliglicerynowej – jeszcze rzadziej. Właściwości łagodzące wosku sprawiają, że jest on czasem zaliczany do substancji ochronnych o działaniu wspomagającym regenerację skóry podrażnionej (np. przy egzemie).
Zastosowanie (przykładowe)
Balsamy do ust i pomadki ochronne
Ok. 1–20% Cera Bellina. Niektórzy formulatorzy stosują nawet do 30% w recepturach pomadek o bardziej miękkiej konsystencji, choć zwykle już dodatek 5–15% znacząco poprawia strukturę i połysk produktu. W recepturach sztyftów do ust Cera Bellina może częściowo lub całkowicie zastępować tradycyjny wosk pszczeli – daje bardziej kremowy, mniej kruchy sztyft. Przykładowo, 30% Cera Bellina w połączeniu z olejami da pomadkę o gładkiej, jedwabistej aplikacji, podczas gdy 10–15% zapewni wystarczające usztywnienie balsamu w słoiczku.
Balsamy i masełka do ciała: zazwyczaj 5–15% Cera Bellina. W balsamach w sztyfcie do ciała (tzw. lotion bars) może zastąpić część wosku roślinnego/pszczelego, co ograniczy efekt tłustości i nada wyrobowi lepszego poślizgu. Już dodatek 2% potrafi zapobiec krystalizowaniu się masła shea w balsamie i pojawianiu się grudek. W produktach typowo zawierających ok. 20–30% wosków (np. masła do ciała w sztyfcie) można wymienić np. 5% zwykłego wosku na 5% Cera Bellina dla poprawy tekstury.
Olejowe żele, stałe olejki
Zakres bardzo zróżnicowany, od 2% do 20%, w zależności od pożądanego stopnia żelowania i rodzaju oleju. Cera Bellina potrafi tworzyć żele już w niskich stężeniach – np. ok. 8–10% wystarcza, by zamienić większość płynnych olejów (jak migdałowy, oliwa) w miękki oleożel. Dla olejów bardzo rzadkich czy specjalnych (np. rozpuszczalników silikonowych) wymagane może być wyższe stężenie, rzędu 20–30%, aby uzyskać stabilny żel. Ogólnie, aby otrzymać konsystencję gęstej maści/żelu, celuje się w 10–15% Cera Bellina w fazie olejowej. Dla lżejszych olejowych serum wystarczy 3–5%, co nada olejom lekko żelowy charakter i zapobiegnie ściekaniu produktu z dłoni. Producent podaje przykładowo, że do zżelowania oleju jojoba potrzeba zaledwie 2,3% Cera Bellina, ale już olej rycynowy wymaga ok. 6,5%, a oliwa z oliwek 9%. Dlatego precyzyjne dawki dobiera się do konkretnej bazy olejowej.
Kremy i emulsje
Jako dodatek zagęszczający i stabilizujący 0,5–5% w fazie olejowej emulsji. W emulsjach olej-w-wodzie (O/W) niewielka ilość Cera Bellina (np. 1–2%) poprawia konsystencję, zwiększa lepkość fazy wewnętrznej i zapobiega wytrącaniu się kryształków tłuszczowych podczas przechowywania. Działa tutaj jako koemulgator o niskim HLB – nie zastąpi całkowicie klasycznego emulgatora, ale wspomaga jego działanie i stabilizuje krem w dłuższym okresie. W emulsjach W/O może pełnić rolę jednego z głównych emulgatorów (ze względu na niskie HLB 4) i jednocześnie czynnika strukturotwórczego, zwykle w stężeniu wyższym, np. 5%. W praktyce, w bogatym kremie ochronnym na zimę można użyć np. 3% Cera Bellina + 5% wosk pszczeli, aby uzyskać gęstą, otulającą formułę. W lżejszych lotionach 0,5–1% doda jedwabistości i zwiększy stabilność bez ryzyka obciążenia skóry.
Sposób użycia
Cera Bellina zawsze dodawana jest do fazy olejowej produktu. Wymaga rozgrzania do pełnego stopienia – najlepiej w temp. ok. 70–85°C. Dobrą praktyką jest unikanie przegrzewania powyżej 85°C, by nie degradować estrów poliglicerolowych (choć chwilowe podgrzanie do ok. 90°C nie powinno jej zaszkodzić). Po stopieniu należy dokładnie wymieszać fazę olejową, aby wosk równomiernie się rozproszył. W przypadku przygotowywania oleożelu, uzyskanie gładkiej konsystencji ułatwia powolne studzenie – gdy roztwór oleju z Cera Bellina stygnie powoli, cząsteczki wosku tworzą równomierną sieć żelową. Natomiast jeśli zależy nam na klarowności żelu, niektórzy zalecają szybkie oziębienie (np. w lodówce) tuż po wlaniu do pojemnika – to może zapobiec krystalizacji i dać przejrzysty żel. Warto przetestować obie metody dla swojej formuły.
Kompatybilność
Cera Bellina jest kompatybilna z większością typowych składników kosmetycznych. Dobrze miesza się z innymi woskami (pszczelim, roślinnymi), masłami i lipidami. Można ją łączyć w jednej formule np. z woskiem kandelilia aby uzyskać pośrednią twardość sztyftu. Nie ma znanych składników, z którymi reaguje negatywnie – nie działa anionowo ani kationowo, jest neutralna chemicznie, więc nie dezaktywuje substancji aktywnych (np. filtrów UV czy witamin). Z tego względu może być stosowana nawet w zaawansowanych formulacjach zawierających wiele aktywnych dodatków.
Zalecenia formulacyjne
Zastępowanie zwykłego wosku pszczelego
Cera Bellina może w wielu recepturach zastąpić wosk pszczeli w stosunku 1:1. Jeśli np. klasyczna receptura balsamu do ust zawiera 10% Cera Alba, możemy użyć 10% Cera Bellina – balsam będzie wtedy miększy, bardziej kremowy. W przypadku pomadek kolorowych można nawet użyć mieszanki pół na pół (np. połowa dawki wosku pszczelego zastąpiona Cera Bellina), co poprawi aplikację i jednorodność koloru. Należy jednak pamiętać, że Cera Bellina daje bardziej miękką strukturę niż taka sama ilość wosku pszczelego – w sztyftach powyżej 20% może skutkować zbyt miękkim produktem. Dlatego przy całkowitym zastąpieniu wosku pszczelego czasem trzeba nieco zwiększyć całkowitą ilość wosków/utwardzaczy w recepturze (np. dodać odrobinę wosku roślinnego dla uzyskania twardości).
Dodatek zapobiegający ziarnistości masła
Jeśli nasz balsam lub masło do ciała ma tendencję do krystalizacji (np. zawiera masło shea, które potrafi tworzyć granulki przy stygnięciu), dodajmy około 1–2% Cera Bellina. Ten niewielki trik potrafi całkowicie wyeliminować problem kaszki w gotowym kosmetyku. W praktyce po stopieniu masła i olejów z Cera Bellina i powolnym schłodzeniu – balsam uzyska gładką, kremową konsystencję, nawet po wielokrotnym rozgrzaniu i ostudzeniu.
Pigmenty i miki – lepsze zawieszenie
Przy wykonywaniu kosmetyków kolorowych domowym sposobem (np. barwionych balsamów do ust, róży w kremie czy podkładów mineralnych w olejku) często wyzwaniem jest równomierne rozmieszczenie barwnika. Włączenie Cera Bellina do formuły (nawet 3–5%) przed dodaniem pigmentów znacznie ułatwia homogenizację. Pigment należy wmieszać w fazę olejową, gdy wosk jest jeszcze płynny – wtedy utworzy się swoista „sieć” hamująca jego opadanie. Zapobiega to również sedymentacji cięższych dodatków (np. dwutlenku tytanu, tlenków żelaza) podczas przechowywania kosmetyku.
Emulsje – stabilniejsza faza olejowa
Planując dodatek Cera Bellina do kremu, najlepiej rozpuścić ją w olejach i razem z nimi emulgować z fazą wodną. Działa jak koemulgator o niskim HLB, co szczególnie pomaga w emulsjach typu woda w oleju i w emulsjach zawierających dużo fazy tłuszczowej. Np. w kremie typu cold cream (w/o) już 2% Cera Bellina poprawi konsystencję i zmniejszy skłonność do rozwarstwiania (krystalizacji wosku) w niskich temperaturach. W lekkich emulsjach o dużej zawartości wody dodatek tego wosku należy ograniczyć do 1%, aby nie obciążyć odczucia. Ważne: po zemulgowaniu kremu dobrze jest mieszać go do chwili wstępnego schłodzenia, by w trakcie tworzenia struktury żelowej wosk równomiernie rozproszył się w sieci emulsji.
Temperatura i proces chłodzenia
Tempo stygnięcia może wpływać na efekt końcowy. Ogólna zasada – wolne chłodzenie = gęstszy żel. Jeśli zależy nam na naprawdę sztywnym oleożelu (np. do słoiczka), studźmy masę powoli w temperaturze pokojowej. Jeśli chcemy uzyskać raczej miękką konsystencję lub przejrzystość, można schłodzić szybciej (np. w lodowatej kąpieli wodnej lub lodówce). Warto wykonać małą próbkę, żeby ocenić wpływ danego sposobu chłodzenia na teksturę i wygląd kosmetyku. Przy produkcji większych partii, zaleca się zachowanie tych samych warunków chłodzenia, by każda partia miała spójne właściwości.
Unikanie błędów
Cera Bellina jest stosunkowo prosta w użyciu, ale należy uważać, by nie przedawkować jej w pewnych formulacjach. Zbyt wysoka zawartość (powyżej 30%) może skutkować gumowatą, ciągnącą konsystencją, która nie jest przyjemna. Również w sztyftach (np. pomadkach) zbyt duża ilość może pogorszyć wykręcanie produktu z opakowania (żel może przywierać do ścianek). Zawsze lepiej zacząć od mniejszej dawki – np. 10% w fazie olejowej jako punkt wyjścia – i ewentualnie zwiększyć przy kolejnej próbie. Jeśli formuła wyjdzie zbyt miękka, można skorygować, dodając trochę twardszego wosku (kandelila, karnauba) lub masła kakaowego dla zwiększenia punktu topnienia.
Toksykologia i bezpieczeństwo
Cera Bellina uchodzi za składnik bezpieczny i łagodny dla zdrowia. Zarówno dane tradycyjne, jak i współczesne oceny bezpieczeństwa potwierdzają, że estry poliglicerolu i kwasów tłuszczowych (w tym poliglicerynowy wosk pszczeli) nie wykazują działania toksycznego ani drażniącego w typowych warunkach stosowania kosmetycznego. Nie odnotowano przypadków szkodliwego wpływu na zdrowie przy stosowaniu na skórę. Cera Bellina nie jest przeznaczona do spożycia, lecz nawet przypadkowe zlizanie niewielkiej ilości (np. z ust) nie powinno zaszkodzić – wosk pszczeli jest jadalny w małych ilościach, a poliglicerol jest pochodną glicerolu (stosowanego w żywności). W testach dermatologicznych produkty z woskiem pszczelim wykazują znikomy potencjał drażniący. Cera Bellina, będąc oczyszczoną formą, jest jeszcze bezpieczniejsza. Nie powoduje zaczerwienień ani pieczenia nawet na wrażliwej skórze. Może być stosowana na skórę dzieci (np. w kremach ochronnych).
Informacje dodatkowe
| Waga | Brak danych |
|---|




