Olej mongongo/manketti (schinziophyton rautanenii) nierafinowany

Olej mongongo (Schinziophyton rautanenii), zwany również olejem manketti. Niezwykły surowiec kosmetyczny pochodzący z południowej Afryki, ceniony za intensywne działanie nawilżające, regenerujące i ochronne. Zawiera ponad 80% nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz rzadkiego sprzężonego kwasu α-eleostearynowego. Olej mongongo wzmacnia barierę lipidową skóry, działa antyoksydacyjnie i tworzy na jej powierzchni delikatny film chroniący przed słońcem oraz czynnikami zewnętrznymi. Doskonale sprawdza się w pielęgnacji zarówno skóry, jak i włosów – odżywia, zmiękcza, dodaje blasku i zabezpiecza przed przesuszeniem oraz uszkodzeniami.

Opis

Olej mongongo pozyskiwany jest z nasion drzewa Schinziophyton rautanenii, zwanego drzewem mongongo lub manketti, rosnącego na suchych obszarach południowej Afryki (m.in. Namibia, Botswana, Zambia, Angola). Jego owoce (orzechy mongongo) od tysięcy lat stanowiły podstawę diety lokalnych plemion, szczególnie Buszmenów (ludów San) – ze względu na wysoką wartość odżywczą i możliwość długiego przechowywania. Tradycyjnie olej z mongongo otrzymywano przez wyciskanie lub wygotowanie tłuczonych nasion, a następnie używano go do nacierania ciała w porze suchej, by oczyścić, nawilżyć i zabezpieczyć skórę przed skrajnymi warunkami pustynnymi. Współcześnie olej ten tłoczy się na zimno z suchych nasion, co pozwala zachować maksimum składników aktywnych.

100% czysty, nierafinowany olej mongongo ma postać jasnożółtego, przejrzystego płynu o lekkiej, nieco orzechowej nucie zapachowej. Jest odczuwalnie odżywczy, ale dobrze się wchłania. Podczas aplikacji łatwo się rozprowadza i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Należy do olejów schnących, w kontakcie z powietrzem i światłem może delikatnie gęstnieć, tworząc na skórze i włosach cienką powłokę ochronną. Charakteryzuje się wysoką stabilnością oksydacyjną i długą trwałością dzięki naturalnym przeciwutleniaczom. Przechowywany w chłodnym, zacienionym miejscu zachowuje świeżość i właściwości na długi czas. Olej mongongo wyróżnia się unikalnym połączeniem cech: jest jednocześnie lekki i niekomedogenny (nie zapycha porów), a zarazem bogaty i skuteczny w działaniu pielęgnacyjnym.

Pod względem chemicznym olej mongongo wyróżnia się bardzo wysoką zawartością nienasyconych kwasów tłuszczowych (ok. 60–65%), w tym dwóch dominujących: kwasu linolowego (omega-6) ok. 30–40% oraz kwasu α-eleostearynowego ok. 25–35%. Kwas α-eleostearynowy to rzadki sprzężony kwas tłuszczowy (rodzaj CLA) o trzech wiązaniach podwójnych w cząsteczce. Odpowiada za niezwykłe właściwości ochronne oleju (polimeryzuje pod wpływem UV). Oprócz tego w składzie obecne są kwasy: oleinowy (omega-9) ok. 15–19%, palmitynowy 8–9% i stearynowy 6–7%, a także śladowe ilości innych kwasów (m.in. linolenowego omega-3 <0,1%). Taki profil sprawia, że olej mongongo łączy zalety kwasów wielonienasyconych (działanie regenerujące, filmogenne) oraz jednonienasyconych i nasyconych (zdolność penetracji w głąb skóry/włosa i odżywiania od wewnątrz).

Ważnym atutem oleju mongongo jest bardzo wysoka zawartość naturalnej witaminy E – głównie w postaci γ-tokoferolu. W 100g oleju znajduje się łącznie 150–200mg tokoferoli, co stawia go pod tym względem powyżej popularnych olejów jak słonecznikowy czy oliwa z oliwek. Każde ziarno orzecha mongongo zawiera ok. 560 mg witaminy E, która nadaje olejowi silne właściwości antyoksydacyjne i zabezpiecza go przed jełczeniem nawet w intensywnym klimacie tropikalnym. Oprócz tokoferoli, w niezmydlonej frakcji oleju obecne są fitosterole (sterole roślinne) i inne związki bioaktywne. Te komponenty, choć występują w mniejszych ilościach, również przyczyniają się do prozdrowotnych właściwości – wspomagają regenerację tkanek, gojenie oraz działają przeciwzapalnie.

Olej mongongo cechuje się wysoką liczbą jodową (120–130), co potwierdza dużą ilość wiązań nienasyconych – klasyfikowany jest jako olej półschnący/schnący. Liczba zmydlenia wynosi ok. 190 mg KOH/g, zbliżona do innych olejów roślinnych, co oznacza przydatność do użycia w mydłach (daje mydło o właściwościach kondycjonujących i stabilnej pianie). Olej jest odporny na utlenianie dzięki własnym przeciwutleniaczom. Nie wymaga dodatku konserwantów i potrafi nie jełczeć nawet w pustynnym upale. Należy jednak unikać długotrwałego podgrzewania powyżej 60°C oraz ekspozycji na silne UV podczas przechowywania, aby nie obniżać jakości (wysoka temperatura i promieniowanie mogą inicjować proces polimeryzacji kwasów sprzężonych).

Dlaczego go lubimy?

Olej mongongo łączy w sobie cechy, jakich nie spotykamy w typowych olejach kosmetycznych. Dzięki wysokiej zawartości niezwykłego kwasu α-eleostearynowego i witaminy E, działa jednocześnie jak naturalna tarcza ochronna (przed słońcem, wiatrem, suchym powietrzem) oraz jak intensywnie odżywczy eliksir regenerujący skórę. Uwielbiamy go za to, że zapewnia długotrwałe nawilżenie i zatrzymuje wilgoć w skórze, tworząc na jej powierzchni niewidoczny film, a przy tym nie jest tłusty ani ciężki w odczuciu. Olej wnika w naskórek, zmiękcza go i poprawia elastyczność, a jednocześnie działa powierzchniowo, chroniąc przed utratą wody – daje więc efekt dwupoziomowej pielęgnacji.

W przeciwieństwie do wielu egzotycznych olejów, mongongo jest bardzo odporny na utlenianie i zachowuje świeżość przez długi czas. Nie wymaga specjalnych antyoksydantów ani obróbki, bo nawet w czystej postaci rzadko jełczeje. To sprawia, że jest wdzięcznym składnikiem domowych receptur: łatwo z nim pracować, dobrze łączy się z innymi olejami i masłami, a produkt końcowy ma dłuższy termin przydatności. Dodatkowo brak intensywnego zapachu czyni olej mongongo znakomitą bazą – nie konkuruje aromatem z olejkami eterycznymi czy innymi składnikami, co doceni każdy aromaterapeuta.

Olej mongongo jest prawdziwą skarbnicą witaminy E, antyoksydantów i niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), które są kluczowe dla zdrowia skóry. W przeciwieństwie do popularnych olejów (np. kokosowego czy oliwy), które opierają się na jednym dominującym kwasie, mongongo oferuje zróżnicowany profil lipidowy i dodatkowe mikroskładniki (jak sterole, minerały w śladowych ilościach), przekładające się na szerokie spektrum działania. Dzięki temu jeden surowiec zapewnia wielowymiarowe korzyści – od anty-aging, przez ochronę UV, po właściwości kojące. Jeden olej zastępuje nam kilka produktów pielęgnacyjnych.

Nie bez znaczenia jest też aspekt tradycji i egzotyki. Korzystając z oleju mongongo sięgamy po składnik o udokumentowanym, wielowiekowym użyciu przez ludy żyjące w harmonii z naturą. Ta nuta etniczna i autentyczność dodaje naszym kosmetykom charakteru oraz storytellingu. Świadomość, że Buszmeni używali tego oleju do ochrony skóry w surowym klimacie pustyni, budzi zaufanie do jego skuteczności i inspiruje, by czerpać z mądrości naturalnych rytuałów pielęgnacyjnych. Lubimy olej mongongo, bo jest niebanalny. To nie kolejny oklepany olejek, ale wyjątkowy składnik, który potrafi pozytywnie zaskoczyć.

Dla kogo i do czego?

Dla osób o skórze suchej, odwodnionej i dojrzałej

Olej mongongo doskonale sprawdzi się u osób zmagających się z suchą, szorstką skórą pozbawioną elastyczności. Dzięki kombinacji kwasu linolowego i antyoksydantów wzmacnia  barierę hydrolipidową, zapobiegając odparowywaniu wody ze skóry (ogranicza TEWL – transepidermalną utratę wody) oraz przywraca jej miękkość i komfort. Skóra dojrzała z oznakami starzenia także wiele skorzysta. Olej ten pomaga redukować drobne zmarszczki i linie mimiczne poprzez intensywne odżywienie i stymulację odnowy komórkowej. Jest świetnym wyborem dla osób poszukujących naturalnych rozwiązań anti-aging, które jednocześnie odżywią skórę i ochronią ją przed dalszymi uszkodzeniami (np. słońcem).

Dla skóry wrażliwej, podrażnionej i problematycznej

Dzięki właściwościom przeciwzapalnym i kojącym, olej mongongo polecany jest przy cerze wrażliwej, skłonnej do zaczerwienień, a nawet przy łagodnych formach egzemy czy łuszczącej się, swędzącej skórze. Zawarte w nim NNKT (szczególnie linolowy) sprzyjają regeneracji uszkodzonego naskórka i łagodzeniu stanów zapalnych. Badania wskazują, że kombinacja tokoferoli, fitosteroli i kwasów tłuszczowych obecna w oleju mongongo może wspomagać procesy naprawcze w skórze i redukować reakcje zapalne. Dlatego jest to olej odpowiedni dla cery trądzikowej i mieszanej. Nie zatyka porów, za to pomaga uspokoić zmiany zapalne, przyspieszyć gojenie niedoskonałości oraz uregulować gospodarkę sebum. Osoby borykające się z trądzikiem często mają niedobory kwasu linolowego w sebum. Stosowanie oleju bogatego w ten składnik może korzystnie wpływać na równowagę skóry. Mongongo jest lekki i dobrze się wchłania, więc mogą po niego sięgać także posiadacze cer mieszanych, które potrzebują nawilżenia bez ciężkiego filmu.

Dla włosów suchych, zniszczonych i wysokoporowatych

Olej mongongo to prawdziwy skarb dla włosów wymagających intensywnej regeneracji. Polecany jest do pielęgnacji włosów kręconych, puszących się, łamliwych oraz z rozdwajającymi się końcówkami. Dzięki unikalnemu składowi działa dwutorowo na włos: nasycone i jednonienasycone kwasy (palmitowy, stearynowy, oleinowy) mogą wnikać w głąb włosa, poprawiając jego elastyczność i sprężystość, podczas gdy wielonienasycone (linolowy i α-eleostearynowy) osadzają się na powierzchni włosa, tworząc warstwę ochronną zapobiegającą utracie wilgoci. W praktyce oznacza to, że olej mongongo zamyka nawilżenie wewnątrz włosa, dodaje mu blasku i wygładza łuski, przez co włosy stają się miękkie i łatwiejsze do rozczesania. Szczególnie polecany jest do włosów wysokoporowatych i po zabiegach chemicznych (farbowaniu, rozjaśnianiu, trwałej), gdyż zabezpiecza przed dalszym uszkodzeniem i chroni kolor przed blaknięciem. Ponadto, dzięki właściwościom antyoksydacyjnym i naturalnemu filtrowi UV, olej mongongo chroni włosy przed słońcem, wysoką temperaturą stylizacji oraz zanieczyszczeniami środowiska. Może również pomóc w problemach skóry głowy – łagodzić podrażnienia, suchość i ograniczać łupież, co czyni go wartościowym dodatkiem do olejowania skóry głowy przy problemach z jej równowagą.

Kosmetyki naturalne DIY

Wszechstronność oleju sprawia, że nadaje się dla każdego typu skóry w zależności od sposobu użycia – solo dla skór suchych i normalnych, w lekkiej mieszance (np. z żelem hialuronowym) dla cer tłustszych. Jako olej bazowy do masażu mongongo spełnia wszystkie wymagania – jest łagodny, dobrze się rozprowadza, długo utrzymuje wilgotność skóry i nie jełczeje szybko. Dodatkowo jego lekki zapach nie będzie kłócił się z olejkami eterycznymi. Wreszcie, olej mongongo jest idealny dla osób prowadzących aktywny tryb życia na świeżym powietrzu – wspomoże ochronę skóry i włosów u miłośników słońca, sportów outdoorowych, a także u osób narażonych na klimatyzację czy mroźny wiatr. To uniwersalny olej, który można dostosować do własnych potrzeb, niezależnie czy ktoś jest profesjonalnym formulatorem, czy dopiero zaczyna przygodę z naturalną pielęgnacją.

Właściwości

Emoliencyjne i nawilżające

Olej mongongo jest znakomitym emolientem. Zmiękcza skórę i włosy oraz zapobiega odparowywaniu z nich wilgoci. Po aplikacji pozostawia jedwabiste wykończenie, wygładzając strukturę naskórka i włosa. Tworzy na powierzchni skóry cienką warstwę okluzyjną, która działa jak naturalna tarcza chroniąca przed wysychaniem i czynnikami zewnętrznymi, a jednocześnie nie daje uczucia tłustości czy zablokowania porów. Dzięki temu skóra pozostaje długotrwale nawilżona i miękka. Olej mongongo pomaga utrzymać tzw. wilgoć czynną w naskórku, co jest kluczowe dla jej zdrowego wyglądu. Włosy korzystają z podobnego efektu – ochronna warstwa zapobiega nadmiernej utracie wody z włókien włosowych, czyniąc je bardziej sprężystymi i lśniącymi. Dodatkowo kwasy tłuszczowe obecne w oleju mają zdolność przyciągania cząsteczek wody (dzięki polarnej grupie karboksylowej), co nadaje im lekki efekt humektantu – wspomagają wiązanie wilgoci w skórze i włosach, szczególnie w obecności wilgotnego otoczenia.

Regenerujące i restrukturyzujące

Olej z nasion mongongo wykazuje silne działanie regenerujące. Wspomaga odnowę uszkodzonych komórek skóry oraz odbudowę naruszonej bariery lipidowej. Zawarte w nim niezbędne kwasy tłuszczowe są kluczowymi składnikami błon komórkowych. Organizm wykorzystuje je do naprawy struktur skóry. Kwas linolowy uczestniczy w syntezie ceramidów, dlatego aplikacja oleju mongongo może poprawiać spoistość i nawilżenie warstwy rogowej. Dzięki bogactwu tokoferoli, fitosteroli oraz kwasów linolowego i eleostearynowego olej ten ma potencjał przyspieszania regeneracji tkanek i gojenia mikrouszkodzeń skóry. Ma również właściwości restrukturyzujące, czyli zdolność do poprawy struktury i wyglądu skóry poprzez zwiększenie jej elastyczności, jędrności oraz wygładzenie zmarszczek. Regularnie stosowany przyczynia się do wzmocnienia struktury skóry, co przekłada się na zdrowszy, młodszy wygląd. Podobnie w przypadku włosów wnika w porowate partie kory włosa (dzięki obecności cząsteczek oleinowych i nasyconych) oraz wygładza łuskę od zewnątrz (poprzez polimeryzujące wielonienasycone), przez co włosy stają się mocniejsze i bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne.

Przeciwzapalne i łagodzące

Jedną z cenniejszych właściwości oleju mongongo jest jego działanie przeciwzapalne. Dzięki obecności fitosteroli i kwasów omega-6, które modulują reakcje zapalne w skórze, olej ten potrafi łagodzić zaczerwienienia, podrażnienia oraz zmniejszać odczyn zapalny towarzyszący np. trądzikowi czy egzemie. Kwas linolowy znany jest z korzystnego wpływu na skóry trądzikowe, pomaga zmniejszyć rogowacenie ujść mieszków włosowych i działa kojąco. Ponadto witamina E (γ-tokoferol) wykazuje właściwości przeciwzapalne przez hamowanie utleniania lipidów w skórze i neutralizację wolnych rodników prozapalnych. Olej mongongo stosowany regularnie może więc uspokajać problematyczną cerę – redukować drobne wypryski, przynosić ulgę przy swędzeniu czy szczypaniu skóry, a także wspierać procesy regeneracyjne przy drobnych uszkodzeniach. W przypadku skóry głowy jego działanie łagodzące może zmniejszać uczucie swędzenia i zaczerwienienia, np. przy łupieżu czy podrażnieniach po zabiegach fryzjerskich.

Antyoksydacyjne i przeciwstarzeniowe

Jako olej niezwykle bogaty w witaminę E i inne antyoksydanty, mongongo wykazuje silne działanie przeciwutleniające. Chroni komórki skóry przed stresem oksydacyjnym wywołanym przez wolne rodniki – te reaktywne cząsteczki powstają pod wpływem promieniowania UV, zanieczyszczeń środowiska czy procesów metabolicznych i mogą uszkadzać lipidy, białka oraz DNA komórek skóry, przyspieszając starzenie. Antyoksydanty obecne w oleju mongongo (tokoferole, związki fenolowe) neutralizują wolne rodniki, zapobiegając tym samym przedwczesnemu starzeniu się skóry i powstawaniu zmarszczek. Co więcej, działanie antyoksydacyjne idzie w parze z właściwościami fotoochronnymi. Olej ten pomaga minimalizować uszkodzenia wywołane promieniami UV (takie jak degradacja kolagenu czy stany zapalne posłoneczne). W efekcie regularne stosowanie oleju mongongo przyczynia się do spowolnienia procesów starzenia: skóra dłużej zachowuje jędrność, jednolity koloryt i zdrowy blask, a drobne zmarszczki są mniej widoczne. Dlatego olej ten jest chętnie wykorzystywany w formułach anti-aging, takich jak sera odmładzające czy kremy przeciwzmarszczkowe. Jego kompleksowe działanie – nawilżające, regenerujące, antyoksydacyjne – sprawia, że skóra starzeje się wolniej i bardziej wdzięcznie.

Ochronne (UV, środowisko)

Wyjątkową cechą oleju mongongo jest jego zdolność do naturalnej ochrony przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, zwłaszcza słońcem. Zawarty w nim kwas α-eleostearynowy pochłania promieniowanie UV i ulega zjawisku polimeryzacji pod wpływem słońca, dzięki czemu na powierzchni skóry i włosów tworzy się film chroniący przed negatywnym wpływem promieniowania. Oznacza to, że olej mongongo pełni rolę naturalnego filtra przeciwsłonecznego. Szacuje się, że może dawać niski faktor (SPF 5), co oczywiście nie zastępuje pełnej ochrony przeciwsłonecznej przy intensywnej ekspozycji, ale jest cennym dodatkiem. W kosmetykach do opalania i po opalaniu olej ten zwiększa bezpieczeństwo skóry, jednocześnie ją nawilżając. Oprócz UV, mongongo chroni także przed czynnikami środowiskowymi. Zawarte w nim antyoksydanty niwelują skutki działania zanieczyszczeń powietrza (smogu, dymu), a filmotwórcze właściwości osłaniają skórę przed wiatrem, mrozem czy suchym klimatem. Na włosach olej ten działa niczym naturalny laminat. Zabezpiecza przed szkodliwym wpływem słońca (fotouszkodzeniami objawiającymi się rozjaśnieniem i osłabieniem włosów), przed słoną czy chlorowaną wodą, a także przed zanieczyszczeniami miejskimi osiadającymi na włosach. Ogólnie rzecz biorąc, olej mongongo wzmacnia odporność skóry i włosów na stresory zewnętrzne. Działa prewencyjnie, by utrzymać je w dobrej kondycji mimo niesprzyjających warunków.

Odżywcze i poprawiające kondycję skóry/włosów

Dzięki bogatemu składowi, olej z nasion mongongo dostarcza skórze i włosom wielu cennych składników odżywczych. Zawiera m.in. niewielkie ilości minerałów (wapń, magnez, cynk, miedź) oraz witamin (w tym tokoferole oraz witaminy z grupy B jak tiamina, ryboflawina). Efektem jest poprawa ogólnej kondycji. Skóra staje się lepiej odżywiona, bardziej sprężysta i promienna, a włosy mocniejsze, mniej łamliwe i pełne zdrowego połysku. Olej mongongo może też wspomagać naturalne funkcje ochronne skóry. Dobrze odżywiona skóra łatwiej broni się przed drobnoustrojami i regeneruje, co pośrednio wpływa na jej zdrowie. W kontekście wellbeing warto wspomnieć, że stosowanie oleju mongongo (np. w masażu czy rytuałach pielęgnacyjnych) działa również relaksująco. Dotyk i odżywczy charakter oleju poprawiają mikrokrążenie, rozluźniają napięcia skóry, a świadomość korzystania z naturalnego, tradycyjnego środka może podnosić komfort psychiczny.

Zastosowanie (przykłady)

Stosowanie bezpośrednie (100%)

W czystej postaci olej mongongo świetnie sprawdza się jako odżywczy olejek do twarzy, ciała lub włosów. Wystarczy wetrzeć kilka kropli w wilgotną skórę twarzy zamiast kremu – najlepiej wieczorem, aby zapewnić całonocną regenerację. Szybko się wchłania i nadaje skórze satynową gładkość, dlatego rano cera jest miękka i promienna. Do pielęgnacji ciała najlepiej nakładać olej zaraz po kąpieli na lekko wilgotną skórę – łyżeczka oleju (parę ml) wystarczy na całe ciało, by zatrzymać wilgoć i odżywić skórę. Warto poświęcić chwilę na wmasowanie oleju okrężnymi ruchami, co poprawi krążenie i zwiększy absorpcję. Włosy można traktować kilkoma kroplami oleju mongongo jako serum bez spłukiwania – rozetrzyj kroplę między dłońmi i nałóż na suche końcówki włosów lub pasma wymagające wygładzenia. Zapobiegnie to puszeniu, doda blasku i zabezpieczy końcówki przed rozdwajaniem (nie przesadzajmy jednak z ilością, by nie przetłuścić włosów – naprawdę 1–2 krople na dłoni roztarte starczą do wygładzenia fryzury). Olej mongongo można też wcierać w paznokcie i skórki – wzmocni płytkę, nawilży suche skórki i nada zdrowy połysk.

W formulacjach kosmetycznych

Olej mongongo z powodzeniem można łączyć z innymi składnikami w domowych recepturach. Typowe zalecane stężenie w formułach kremów, lotionów, maseł do ciała czy balsamów do ust to ok. 5–10% – już taka ilość wnosi wyraźne korzyści pielęgnacyjne, a jednocześnie nie dominuje konsystencji produktu. W produktach do pielęgnacji słonecznej (kremy/masła do opalania, balsamy po opalaniu) można zastosować wyższe stężenia, nawet 10–20%, aby w pełni wykorzystać właściwości fotoochronne i regenerujące oleju mongongo. W olejkach do masażu czy serum olejowych do twarzy często używa się go w znacznie większym udziale – nawet jako baza stanowiąca 50–100% całkowitej fazy olejowej, zależnie od pożądanej tłustości. Ponieważ olej ten jest dość lekki, można spokojnie używać go jako głównego składnika olejku do twarzy (np. solo lub z domieszką lżejszego jojoba dla bardzo tłustej cery).

Maski i zabiegi olejowe na włosy

Olej mongongo doskonale nadaje się do olejowania włosów. Jako maskę przed myciem można nałożyć czysty olej (ok. 1–2 łyżki w zależności od długości) na suche lub lekko zwilżone włosy oraz wmasować w skórę głowy. Następnie owinąć włosy ciepłym ręcznikiem i pozostawić na 30–60 minut (lub nawet na całą noc), po czym umyć delikatnym szamponem. Taki zabieg głęboko zregeneruje włosy – po umyciu będą bardziej sprężyste i lśniące, a skóra głowy ukojona. Olej mongongo można też dodawać (parę kropel) do gotowej maski/odżywki do włosów tuż przed nałożeniem – wzbogaci to kosmetyk w dodatkowe składniki odżywcze i zwiększy jego moc regenerującą. Włosy wysokoporowate polubią mieszankę mongongo z olejem kokosowym lub olejem z awokado (w proporcji 1:1) jako maskę: kokosowy i awokado wnikają w głąb, a mongongo zabezpiecza powierzchnię – to kompleksowa terapia odbudowująca.

Masaż i aromaterapia

Jako olej do masażu mongongo sprawdza się znakomicie zarówno solo, jak i w połączeniu z innymi olejami bazowymi. Można użyć go samego do masażu relaksacyjnego lub leczniczego – rozgrzany w dłoniach łatwo się rozprowadza, zapewnia odpowiedni poślizg, a jednocześnie odżywia skórę masowanego obszaru. Dla połączenia właściwości warto wymieszać mongongo pół na pół np. z olejem migdałowym lub z pestek moreli, co da jedwabistą mieszankę do masażu całego ciała. Do takiej bazy można dodać kilka kropli ulubionego olejku eterycznego (np. lawendowego dla odprężenia, cytrusowego dla energetyzacji lub rozmarynowego na bóle mięśni) – mongongo nie ma intensywnego zapachu, więc dobrze przenosi aromat olejków eterycznych i stabilizuje ich trwałość (witamina E opóźnia utlenianie też olejków). Dodatkowym plusem masażu olejem mongongo jest fakt, że po zabiegu skóra nie jest bardzo tłusta – większość oleju się wchłania, dając uczucie aksamitnej skóry bez potrzeby natychmiastowego mycia.

Dawkowanie

Olej mongongo jest na tyle łagodny, że można stosować go codziennie – np. kilka kropel na twarz co wieczór jako serum lub lekki krem. Przy skórach bardzo suchych czy dojrzałych można go używać nawet 2 razy dziennie (rano i wieczorem), pamiętając jednak, że rano warto odczekać aż się wchłonie przed nałożeniem makijażu czy wyjściem na słońce (choć ma właściwości ochronne, nie zastępuje pełnego kremu z filtrem UV na silne słońce). W pielęgnacji włosów częstotliwość zależy od porowatości. Wysokoporowate włosy mogą być olejowane 1–2 razy w tygodniu, zaś niskoporowate lepiej traktować olejem rzadziej (np. co 2 tygodnie lub tylko na końcówki po myciu). Jako serum na końcówki czy element stylizacji (wygładzenie baby hair, nabłyszczenie) można używać mongongo po każdym myciu włosów w minimalnej ilości. W masażu czy kąpielach aromaterapeutycznych – wedle potrzeby, olej ten nie ma ograniczeń co do częstości, byle nie przekraczać zdroworozsądkowych ilości (duże ilości na raz mogą zostawić tłustość).

Zalecenia formulacyjne

Kompatybilność z innymi olejami i masłami

Mongongo dobrze miesza się z innymi tłuszczami – zarówno płynnymi olejami (np. jojoba, arganowym, migdałowym), jak i stałymi masłami (shea, kakaowym, kokum itp.). Nie wytrąca się, nie rozwarstwia, ma podobną gęstość do wielu popularnych olejów, więc nie sprawia kłopotów technicznych. Można go dodawać do mieszanek olejowych, by wzbogacić ich profil kwasów tłuszczowych i zwiększyć stabilność oksydacyjną (mongongo dzięki wysokiej zawartości tokoferoli może nawet chronić mniej trwałe oleje w mieszaninie przed jełczeniem). Szczególnie polecane duety to: mongongo + kokosowy (połączenie oleju penetrującego w głąb i oleju ochronnego – idealne dla włosów), mongongo + jojoba (mieszanka lekkich, dobrze wchłaniających się olejów do cery mieszanej i tłustej), mongongo + olej z dzikiej róży (rewelacyjny eliksir odmładzający – bogactwo witaminy E i A razem) czy mongongo + olej malinowy (naturalny koktajl fotoochronny – oba oleje mają właściwości ochrony UV i antyoksydacyjne).

Łączenie z olejkami eterycznymi

Olej mongongo ma bardzo delikatny zapach i wysoką stabilność, co czyni go świetną bazą do rozcieńczania olejków eterycznych. Nie wchodzi w niepożądane reakcje z większością esencji (naturalne oleje są obojętne chemicznie wobec olejków eterycznych). Można bez obaw łączyć go z olejkami cytrusowymi, drzewnymi, kwiatowymi itd. – mongongo nie przyspieszy ich utleniania, wręcz przeciwnie, wysoka zawartość witaminy E może nieco stabilizować mieszaninę (chroniąc olejki przed zbyt szybkim utlenieniem). Dla bezpieczeństwa standardowe stężenie olejków eterycznych w oleju do twarzy to 1%, do ciała 2%, a do masażu 1–3% (zależnie od olejku i obszaru). Mongongo sprawdzi się np. w olejku do masażu odprężającego z lawendą, w odżywczym olejku do twarzy z kadzidłowcem i różą, czy w energetyzującej mieszance do ciała z grejpfrutem i miętą. Ze względu na filmotwórczość mongongo, mieszanki z dużym jego udziałem mogą dłużej utrzymywać aromat na skórze (olej tworzy warstwę, która wolniej odparowuje, zatrzymując zapach), co jest korzystne przy tworzeniu perfumowanych olejków do ciała.

Dodawanie do emulsji (kremów, lotionów)

Olej mongongo można dodawać do fazy tłuszczowej przy tworzeniu emulsji O/W lub W/O jak każdy inny olej roślinny. Dobrze znosi typowe procesy produkcyjne, choć zaleca się unikać długotrwałego ogrzewania go do temperatur powyżej 60°C. Najlepiej dodawać mongongo w tzw. fazie chłodzenia – czyli po zrobieniu emulsji, gdy temperatura mieszaniny spadnie poniżej 40°C, dodać olej i dokładnie wymieszać. W ten sposób zachowamy maksymalnie jego wartości odżywcze (tokoferole, kwasy tłuszczowe nie ulegną częściowej degradacji cieplnej). Jeśli jednak receptura wymaga podgrzewania wszystkich olejów (np. z woskami), mongongo również sobie poradzi – jest stabilniejszy niż np. olej lniany czy konopny, więc krótka ekspozycja na 70°C nie powinna mu znacząco zaszkodzić. W gotowych kremach i balsamach olej mongongo nie wpływa negatywnie na konsystencję. Wręcz przeciwnie, dzięki niemu emulsja może zyskać bardziej jedwabiste odczucie i lepsze właściwości ochronne. Olej ten ma naturalnie żółtawy kolor, jednak w stężeniach do 10% w kremie nie wpływa na barwę finalnego produktu (chyba że krem jest zupełnie biały, może dać delikatny kremowy odcień).

Formuły myjące i mydła

Olej mongongo może być interesującym dodatkiem do receptur mydeł, szamponów i innych produktów myjących. W mydłach sodowych (zimny proces) można użyć go jako składnika przetłuszczenia (superfat) – np. dodać 5–8% na końcu procesu, by jego cenne składniki nie zostały zmydlone. Dzięki wysokiej zawartości witaminy E i nasyconych tłuszczów, olej ten stabilizuje pianę i przedłuża trwałość mydła, a także nadaje kostce właściwości pielęgnujące (superfat z mongongo będzie działał na skórę jak balsam). Warto jednak nie stosować go jako dużej bazy (powyżej 20%) w mydle, bo jego wysoka zawartość wielonienasyconych kwasów mogłaby w nadmiarze obniżyć twardość kostki i spowodować szybkie psucie, choć obecność tokoferoli temu przeciwdziała. Lepiej pozostać przy dodatku dla właściwości luksusowych. W szamponach i odżywkach do spłukiwania olej mongongo można dodawać do fazy olejowej odżywki lub jako dodatek do bazy szamponowej (w niewielkim procencie jako emolient). W odżywce bez spłukiwania czy serum silikonowym do włosów może częściowo zastąpić syntetyczne silikony – jego filmotwórcza natura wygładzi włosy i ułatwi rozczesywanie.

Wskazówki
  • Aplikacja na mokro: Jak większość olejów roślinnych, mongongo najlepiej stosować na wilgotną skórę lub włosy. Woda działa jak naturalny nośnik – pomaga wniknąć składnikom odżywczym w głąb oraz sprawia, że olej łatwiej się rozprowadza. Połączenie oleju mongongo z mgiełką hydrolatu lub żelem aloesowym przed nałożeniem to świetny sposób na stworzenie lekkiej emulsji bezpośrednio na skórze (tzw. emulsja in situ). Skóra będzie jednocześnie nawodniona (dzięki wodzie/żelowi) i natłuszczona (olejem), co daje pełnię nawilżenia.
  • Bogate serum warstwowe: Jeśli potrzebujemy silniejszej regeneracji na noc, olej mongongo można nałożyć warstwowo z innymi produktami aktywnymi. Np. najpierw serum na bazie wodnej z kwasem hialuronowym lub witaminą C, a na to kilka kropli oleju mongongo. Olej pomoże zamknąć i przedłużyć działanie substancji aktywnych z serum, a jednocześnie doda swoje właściwości odżywcze. Taka technika (olej jako ostatnia warstwa) sprawdza się też przy pielęgnacji włosów. Kilka kropel mongongo na końcówki po nałożeniu odżywki bez spłukiwania zatrzyma składniki odżywcze wewnątrz włosa.
  • Kombinacje dla wzmocnienia efektu: W zależności od celu pielęgnacyjnego można łączyć olej mongongo z komplementarnymi składnikami aktywnymi. Przykładowo, dla cery dojrzałej dodatek witaminy C do oleju mongongo stworzy silne serum antyoksydacyjne i rozjaśniające. Dla cery trądzikowej połączenie mongongo z kilkoma kroplami oleju tamanu (znanego z właściwości gojących) wzmocni działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. W balsamie do ciała po opalaniu warto połączyć mongongo z d-pantenolem lub alantoiną (rozpuszczonymi w wodnej fazie lotionu) oraz olejkiem lawendowym – uzyskamy synergiczny efekt łagodzący i regenerujący. Olej mongongo jest na tyle neutralny, że pasuje do wielu receptur, więc można śmiało eksperymentować, pamiętając jedynie, by nie przegrzewać go i nie łączyć z silnie utleniającymi się składnikami bez dodatku antyoksydantów.

Toksykologia i bezpieczeństwo

Olej z nasion mongongo to bezpieczny, naturalny i dobrze tolerowany składnik. W literaturze brak doniesień o działaniach drażniących czy uczulających tego oleju. Przeciwnie, często polecany jest do skóry wrażliwej ze względu na właściwości łagodzące. Jako jadalny olej roślinny (spożywany tradycyjnie przez lokalne społeczności) nie zawiera żadnych znanych toksycznych związków. Zawartość naturalnych składników (tokoferoli, steroli) sprawia, że jest to olej łagodny i dobrze tolerowany przez skórę.

Informacje dodatkowe

WagaBrak danych