Propanediol (glikol roślinny)

Propanediol, naturalny glikol kosmetyczny klasy premium, w 100% rośliny. Jest bezbarwną, bezwonną cieczą o wysokiej czystości, cenioną za wielofunkcyjne działanie: intensywnie nawilża skórę, poprawia odczucia sensoryczne preparatu i ułatwia rozpuszczanie składników aktywnych. Dzięki certyfikacji COSMOS/Ecocert nadaje się do kosmetyków naturalnych i organicznych, wspierając ideę zrównoważonej, clean beauty. W formulacjach DIY i profesjonalnych sprawdza się jako łagodny, lecz skuteczny humektant bez efektu lepkości oraz jako wzmacniacz konserwacji, podnosząc bezpieczeństwo i trwałość produktów

SKU: LS002 Kategoria: Marka:

Opis

Propanediol, naturalny glikol kosmetyczny klasy premium, otrzymywany w 100% z roślin. Jest bezbarwną, bezwonną cieczą o wysokiej czystości, cenioną za wielofunkcyjne działanie: intensywnie nawilża skórę, poprawia odczucia sensoryczne preparatu i ułatwia rozpuszczanie składników aktywnych. Dzięki certyfikacji COSMOS/Ecocert nadaje się do kosmetyków naturalnych i organicznych, wspierając ideę zrównoważonej „clean beauty”. W formulacjach DIY i profesjonalnych sprawdza się jako łagodny, lecz skuteczny humektant bez efektu lepkości oraz jako wzmacniacz konserwacji, podnosząc bezpieczeństwo i trwałość produktów.

Nazwa chemiczna Propanediol 1,3, znany również jako 1,3-propanodiol, w skrócie 1,3-PDO.  Należy do rodziny polioli (alkoholi dwuhydroksylowych), podobnie jak gliceryna czy glikol propylenowy, ale w przeciwieństwie do glikolu jest w 100% roślinny. W formie bezbarwnej, przezroczystej cieczy, praktycznie bezzapachowej i o lekko gęstej konsystencji. Jako składnik kosmetyczny pełni wiele funkcji jednocześnie – działa nawilżająco (humektant), poprawia rozpuszczalność składników w formulacji (solubilizator), polepsza właściwości sensoryczne produktu na skórze oraz wspomaga system konserwujący kosmetyk. Łączy skuteczność z naturalnością. Kompatybilny z większością surowców kosmetycznych i może zastępować glikol propylenowy lub butylenowy w recepturach, oferując przy tym dodatkowe korzyści.

Podobnie jak gliceryna jest higroskopijny, łatwo chłonie wilgoć z powietrza. Jest w pełni mieszalny z wodą we wszystkich proporcjach. Dobrze rozpuszcza się także w wielu rozpuszczalnikach organicznych, takich jak etanol i eter, co czyni go znakomitym nośnikiem dla rozmaitych składników kosmetycznych (ekstraktów roślinnych, olejków zapachowych, witamin itp.). Nie rozpuszcza się natomiast w tłuszczach/olejach. Chemicznie stabilny (odporny na autooksydację, nie jełczeje). Nie jest konserwantem, ale obniża aktywność wody w produkcie, co utrudnia rozwój drobnoustrojów. Jest również bardzo łatwy w użyciu. Dodaje się go jak wodę czy glicerynę, bez potrzeby specjalnych warunków, i dobrze integruje z większością składników.

Dlaczego go lubimy?

Działa jako efektywny humektant, wiążąc wodę w naskórku. Przewyższa pod tym względem tradycyjne glikole. Lepiej nawilża niż butylenowy (BG) i propylenowy (PG). Co więcej, w połączeniu z gliceryną działa synergistycznie, zapewniając większy poziom nawilżenia niż każda z tych substancji osobno. W odróżnieniu od gliceryny, która w wyższych stężeniach bywa lepka, propanediol nadaje formulacjom lekkie, nietłuste odczucie. Po aplikacji kosmetyku z 1,3-PDO skóra jest przyjemnie gładka, bez uczucia filmu czy klejenia się. Formuły zawierające ten składnik są lżejsze i szybciej się wchłaniają, co zwiększa komfort użytkowania. Jest niekomedogenny (nie zapycha porów) i odpowiedni nawet dla cer wrażliwych. Jest znacznie łagodniejszy dla skóry niż PG, chociaż już glikol uważany jest jako mało podrażniający. Jest to składnik przyjazny skórze, również tej skłonnej do alergii czy podrażnień.

Propenadiol 1,3 pełni jednocześnie rolę rozpuszczalnika, nośnika substancji aktywnych, regulatora konsystencji i promotora trwałości produktu. Dzięki temu pozwala często zredukować liczbę składników w recepturze (minimalistyczne formuły), zachowując pełną skuteczność. Pełni również funkcję tzw. boostera konserwantów, czyli składnika poprawiającego skuteczność układu konserwującego. W praktyce oznacza to, że dodatek np. 3–5% 1,3-PDO w kosmetyku pozwala efektywniej chronić go przed rozwojem bakterii i grzybów. Często można obniżyć standardową dawkę konserwantów lub zastosować łagodniejsze, naturalne konserwanty bez ryzyka utraty trwałości. Mechanizm wynika głównie z obniżenia aktywności wodnej formuły (glikol „wiąże” część wody, przez co staje się ona niedostępna dla mikroorganizmów). Pozwala więc osiągnąć większe bezpieczeństwo mikrobiologiczne i dłuższą trwałość bez konieczności stosowania silnych konserwantów.

Nie mętnieje w roztworach, wprost przeciwnie, może poprawiać klarowność produktów (np. przezroczystych żeli czy toników) dzięki swojej zgodności z fazą wodną. Nie wpływa negatywnie na pianę w produktach myjących ani na stabilność emulsji. W formulacjach myjących potrafi nawet delikatnie zagęszczać pianę i poprawiać jej kremowość (dzięki wiązaniu wody), a w emulsjach obniża lepkość nadając im lżejszy charakter. Jako doskonały rozpuszczalnik propanediol ułatwia wprowadzenie do kosmetyku trudniej rozpuszczalnych ekstraktów, witamin czy olejków. Może także zwiększać przenikanie substancji aktywnych w głąb skóry poprzez lekkie rozluźnienie struktur lipidowych warstwy rogowej (efekt typowy dla glikoli). W rezultacie kosmetyk z propanediolem może działać skuteczniej. Przykładowo, w serum z witaminą C dodatek 1,3-PDO pomaga utrzymać stabilność i przenikanie tej witaminy, jednocześnie zapewniając skórze nawilżenie, co potęguje efekt rozświetlenia.

Dla kogo i do czego?

Idealny składnik kosmetyków DYI

Osoby samodzielnie robiące kosmetyki w domu pokochają propanediol za jego prostotę użycia i wszechstronność. Można go dodać prawie do każdego przepisu – od toniku po balsam – aby poprawić nawilżenie i trwałość wyrobu. Jest bezpieczny w użyciu domowym, nie wymaga specjalnych warunków (w przeciwieństwie np. do etanolu, nie jest łatwopalny ani drażniący przy wdychaniu). Dodatkowo, dla hobbystów ważne jest, że surowiec ten ma długi termin przydatności i łatwo go przechowywać.

Dla małych wytwórców, którzy tworzą krótkie serie kosmetyków naturalnych, propanediol stanowi niezastąpiony wielofunkcyjny komponent. Ułatwia formułowanie produktów zgodnych z trendami eko (certyfikaty naturalności), a jednocześnie rozwiązuje wiele typowych wyzwań formulacyjnych (np. rozpuszczenie ekstraktu roślinnego czy nawilżenie bez klejenia). Pozwala też wyróżnić produkt marketingowo jako zawierający „roślinny glikol” zamiast petrochemicznego.

Osoby o wrażliwej, alergicznej skórze

Dla konsumentów mających problemy z nadwrażliwością na typowe dodatki (np. konserwanty czy glikol propylenowy), propanediol 1,3 jest doskonałą alternatywą. Ze względu na hipoalergiczny charakter i brak działania drażniącego może być stosowany w produktach dla skóry wymagającej – np. w dermokosmetykach, preparatach dla dzieci, kosmetykach do skóry atopowej czy do pielęgnacji okolic oczu. Wiele osób uczulonych na glikol propylenowy szuka kosmetyków „PG-free” – propanediol pozwala stworzyć taką samą formułę bez alergenu, zachowując funkcjonalność.

Aromaterapia i wellness

W aromaterapii propanediol otwiera nowe możliwości formulacyjne. Ponieważ jest świetnym nośnikiem olejków eterycznych, może posłużyć do przygotowania mgiełek zapachowych, odświeżaczy powietrza czy sprayów na poduszkę bez użycia alkoholu (który bywa drażniący i wysuszający). Olejki eteryczne częściowo rozpuszczają się w 1,3-PDO, co – po rozcieńczeniu wodą i dodaniu ewentualnie solubilizatora – pozwala uzyskać klarowny roztwór aromaterapeutyczny. Dodatkowo, dzięki własnościom nawilżającym, mgiełki z propanediolem nie tylko pachną, ale też nie wysuszają skóry.

Właściwości

Właściwości nawilżające

Jako humektant, 1,3-propanediol wykazuje zdolność do zwiększania hydratacji warstwy rogowej skóry. Wiążąc cząsteczki wody, zapobiega transepidermalnej utracie wilgoci (TEWL), co przekłada się na lepszą elastyczność i miękkość skóry. Regularne stosowanie preparatów z propanediolem sprzyja poprawie stanu nawilżenia cery, a tym samym funkcji barierowych naskórka. W efekcie skóra jest bardziej odporna na czynniki zewnętrzne i mniej podatna na podrażnienia. W odróżnieniu od niektórych innych humektantów, propanediol nie powoduje „przesuszenia wstecznego” – jego działanie utrzymuje się dłużej dzięki wspomnianej niższej lotności (nie odparowuje szybko ze skóry).

Wpływ na dostarczanie substancji aktywnych

Propanediol pełni rolę nośnika w formulacjach – rozpuszczając substancje czynne (witaminy, ekstrakty, kwasy itp.), zapewnia ich równomierne rozmieszczenie w produkcie oraz stabilność roztworu. To przekłada się na jednolitą aplikację – każda porcja kosmetyku zawiera taką samą dawkę składników aktywnych. Ponadto obecność glikolu może poprawiać penetrację niektórych składników przez skórę (zjawisko znane np. z glikolu propylenowego). Choć 1,3-PDO jest nieco większą cząsteczką niż PG i nieco mniej polarną, nadal zalicza się do promotorów przenikania – pomaga „przemycić” hydrofilowe cząsteczki głębiej, nawilżając jednocześnie warstwę rogową i czyniąc ją bardziej przepuszczalną. Dla farmaceutów jest to cenny efekt: propanediol bywa wykorzystywany w maściach i żelach leczniczych, aby poprawić wchłanianie leku w skórę.

Działanie łagodzące i przeciwpodrażnieniowe

Pośrednio, poprzez poprawę nawilżenia i ograniczenie potrzeby silnych konserwantów/rozpuszczalników, propanediol wpływa korzystnie na ogólną tolerancję kosmetyku. Często formuły z 1,3-PDO są mniej drażniące niż ich odpowiedniki z alkoholem etylowym czy wysokim stężeniem glikolu propylenowego. Ponadto brak potencjału alergizującego oznacza, że stosowanie kosmetyków z tym składnikiem wiąże się z minimalnym ryzykiem reakcji uczuleniowych. Można go znaleźć w produktach przeznaczonych do skóry podrażnionej (np. po zabiegach dermokosmetycznych) – jako składnik pomocniczy łagodzi przesuszenie i uczucie ściągnięcia, wspierając regenerację.

Właściwości konserwujące (antyseptyczne)

Choć propanediol nie jest klasyfikowany formalnie jako środek konserwujący, jego zdolność do ograniczania rozwoju drobnoustrojów jest odnotowana w literaturze. Poprzez redukcję dostępności wody dla mikroorganizmów 1,3-PDO spowalnia wzrost bakterii i grzybów. Nie zastępuje oczywiście klasycznego konserwantu w produkcie zawierającym wodę, ale współdziała z nim, np. dodatek propanediolu zwiększa skuteczność fenoksyetanolu czy alkoholu benzylowego. W preparatach o niewielkiej zawartości wody (lub w tzw. samokonserwujących się kosmetykach opartych na glicerynie) propanediol może wręcz wystarczyć jako element systemu ochrony przed mikrobami. W branży farmaceutycznej docenia się go za to, że jako rozpuszczalnik do form płynnych nie sprzyja kontaminacji mikrobiologicznej tak jak czysta woda – dlatego stosuje się go w niektórych płynnych postaciach leku i suplementach.

Bezpieczeństwo ogólnoustrojowe

Propanediol ma bardzo niski poziom toksyczności. Jest chemicznie zbliżony do glikolu propylenowego, który uznawany jest za bezpieczny dodatek do żywności (E1520). Sam 1,3-propanediol został dopuszczony przez FDA do stosowania w żywności jako substancja GRAS (Generally Recognized As Safe) – może zastępować glikol propylenowy jako nośnik aromatów i rozpuszczalnik dodatków, pod warunkiem stosowania zgodnie z dobrą praktyką produkcyjną. Oznacza to, że spożycie niewielkich ilości 1,3-PDO nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Nie ma doniesień, by propanediol wywoływał negatywne efekty ogólnoustrojowe. Nie jest neurotoksyczny (w przeciwieństwie do blisko brzmiącego glikolu etylenowego), nie kumuluje się w tkankach, jest wydalany przez nerki.

W farmacji wykorzystuje się go m.in. w płynnych lekach doustnych i tonikach leczniczych, a także w preparatach do stosowania na skórę. Jego rolą jest rozpuszczenie substancji czynnej i utrzymanie jej stabilności, a także nawilżenie skóry lub śluzówki w miejscu podania, co może zwiększyć komfort pacjenta. Np. w żelach do USG lub lubrykantach medycznych propanediol spełnia funkcję bezpiecznego, niedrażniącego nośnika. W kroplach do oczu bywa używany jako składnik nawilżający rogówkę. Poza kosmetykami i lekami, 1,3-PDO znajduje się także w niektórych produktach spożywczych i napojach funkcjonalnych jako nośnik smaków czy składnik syropów – co podkreśla jego bezpieczeństwo przy kontakcie z organizmem. W przemyśle spożywczym ceniony jest brak smaku i niska kaloryczność (choć metabolizowany, dostarcza mniej energii niż cukry).

Zastosowanie (wybrane przykłady)

Typowe stężenia

Zalecane dozowanie propanediolu w kosmetykach wynosi zwykle 1–10% w fazie wodnej produktu. Już niewielka ilość (kilka procent) znacząco podnosi poziom nawilżenia formuły. Standardowo w kremach, lotionach i tonikach używa się ok. 3–5%. W przypadku produktów wymagających silniejszego działania humektantowego lub rozpuszczenia trudnych składników, można zwiększyć udział – do 20% w serum, żelach czy esencjach intensywnie nawilżających. Niektórzy producenci podają, że w określonych zastosowaniach specjalistycznych możliwe jest użycie nawet 40–50% propanediolu (np. w środkach odkażających, formułach bezwodnych z minimalną ilością wody). Dla produktów DIY zaleca się jednak trzymać zakresu do 20%, gdyż wyższe stężenia mogą nie być potrzebne, a ekonomicznie są mniej opłacalne.

Maksymalne stężenia

Badania bezpieczeństwa wskazują, że nawet 75% roztwór propanediolu jest dobrze tolerowany przez skórę. Oznacza to, że z toksykologicznego punktu widzenia nie ma ścisłego limitu, poza zdrowym rozsądkiem i komfortem formuły. W praktyce rzadko kiedy zachodzi konieczność stosowania stężeń powyżej 50%.

Fazy formulacje

Propanediol 1,3 jest składnikiem fazy wodnej. W recepturze kosmetycznej dodajemy go do części wodnej (lub bezpośrednio do roztworu wodnego). Może być ogrzewany. Jest stabilny i nie traci właściwości podczas typowego podgrzewania do 70–80°C przy sporządzaniu emulsji. Nie polimeryzuje ani nie hydrolizuje w obecności wody, więc można go łączyć z wodnymi wyciągami, hydrolatami itp. Jeśli formułujemy emulsję O/W (olej w wodzie), propanediol mieszamy z wodą (lub gliceryną) i innymi składnikami fazy wodnej przed połączeniem z fazą olejową.

Kompatybilność z innymi składnikami

1,3-PDO jest kompatybilny z szeroką gamą typowych składników kosmetycznych. Dobrze współpracuje z gliceryną – można je stosować razem, co często daje efekt synergii (poprawa nawilżenia, redukcja lepkości gliceryny). Jest zgodny z powszechnymi konserwantami (parabeny, fenoksyetanol, alkohol benzylowy, kwasy organiczne itp.) – w przeciwieństwie do np. niektórych polioli nie dezaktywuje konserwantów, a wręcz wspomaga ich działanie. Bez przeszkód można łączyć go z ekstraktami roślinnymi, olejkami eterycznymi (częściowo je rozpuszcza), hydrolatami, witaminami rozpuszczalnymi w wodzie (np. niacynamid, wit. B5, C, itp.), proteinami i peptydami, pantenolem, aloesem itd. W produktach myjących koegzystuje z surfaktantami (nie wpływa negatywnie na ich mycie czy pianę). Przy wysokich stężeniach glikolu (powyżej 20%) warto sprawdzić stabilność polimerowych zagęstników (typu karbomer, ksantan) – czasem duża ilość polioli może minimalnie obniżyć lepkość żelu, co należy skompensować dawką zagęstnika lub regulatora pH. Generalnie jednak brak jest znanych antagonistycznych interakcji między 1,3-propanediolem a innymi składnikami kosmetyków.

Sposób dodawania

Propanediol 1,3 można dodawać zarówno na zimno, jak i na gorąco. Jest termostabilny, więc jeśli receptura wymaga podgrzewania faz (np. emulsje), glikol można wprowadzić na początku, by ogrzewał się wraz z wodą. Alternatywnie, można go dodać do już ostudzonej mieszaniny na etapie dodatków chłodzących – np. gdy wrażliwe składniki aktywne rozpuszczamy w propanediolu, lepiej dodać taką mieszankę pod koniec, by nie podgrzewać składników czynnych. Propanediol często wykorzystuje się do przygotowania koncentratów – np. rozpuszczenie olejku eterycznego czy ekstraktu suchego najpierw w niewielkiej ilości propanediolu, a dopiero potem dodanie tej mieszanki do reszty bazy wodnej. Dzięki temu unika się grudek i przyspiesza homogenizację.

Przykładowe dawki dla różnych produktów:
    • Krem/lotio do twarzy: 3–5% jako dodatek nawilżający i nośnik ekstraktów.
    • Serum wodne/żelowe: 5–15% dla silnego efektu hydro-regulacyjnego.
    • Tonik/mgiełka: 2–5% w celu nawilżenia bez klejenia.
    • Szampon/żel pod prysznic: 2–5% aby ograniczyć wysuszenie skóry, max. 10% jeśli pełni rolę także rozpuszczalnika np. dla olejku eterycznego.
    • Dezodorant w kulce: 5–10% jako nośnik antyseptyków i neutralizator zapachu (hamuje rozwój bakterii).
    • Mydło glicerynowe (melt & pour): 5% dodane do stopionej bazy dla dodatkowej przejrzystości i humektantów.
    • Maseczka w płachcie (nasączenie): 3–7% w esencji nasączającej maskę – w celu nawilżenia skóry i zapewnienia trwałości płynu.

Oczywiście, optymalna dawka zależy od całej kompozycji receptury i pożądanego efektu – warto eksperymentować w podanym zakresie, by znaleźć złoty środek między skutecznością a odczuciem formuły. Na szczęście propanediol jest dość wyrozumiały. Nawet jeśli damy go nieco za dużo, najgorsze co się stanie to lekkie rozrzedzenie kremu czy żelu (co czasem bywa nawet pożądane). Nie ma tu ryzyka krystalizacji (jak przy solach) ani denaturacji składników (jak przy alkoholu).

Zalecenia formulacyjne

Łączenie z gliceryną

Propanediol świetnie współdziała z gliceryną, z którą tworzy złoty duet. Jeśli w recepturze planujesz użyć np. 10% gliceryny, rozważ zamianę połowy na 1,3-PDO (czyli 5% gliceryny + 5% propanediolu). Taka kombinacja da porównywalny (a nawet lepszy) efekt nawilżenia przy mniejszej lepkości i lepszej absorpcji. Gliceryna bywa bardzo lepka i może pozostawiać film. Dodatek propanediolu rozrzedzi tę warstewkę i sprawi, że kosmetyk będzie przyjemniejszy w odczuciu.

Rozpuszczanie olejków eterycznych i aromatów

Propanediol nie jest typowym solubilizatorem o szerokim spektrum (jak polisorbaty), ale potrafi częściowo rozpuszczać substancje hydrofobowe. Przed dodaniem kilku kropel olejku eterycznego do toniku czy mgiełki, wymieszaj olejek z 1-2 ml propanediolu – uzyskasz koncentrat, który następnie łatwiej połączy się z wodą (być może i tak trzeba wstrząsnąć przed użyciem, ale homogenuje lepiej). Podobnie, ekstrakty lub żywiczne (np. ekstrakt z wanilii, benzoesu) często rozpuszczają się w glikolach znacznie lepiej niż w samej wodzie. Pamiętaj jednak, że przy większych ilościach olejków sam propanediol może nie wystarczyć, wtedy do mgiełek warto dodać klasyczny solubilizator obok 1,3-PDO.

Dodawanie ekstraktów roślinnych

Jeśli używasz suchych ekstraktów (w proszku), propanediol może pomóc je rozpuścić bez grudek. Rozprowadź ekstrakt w odrobinie propanediolu, mieszając na pastę, a następnie rozcieńcz tę pastę wodą. Unikniesz w ten sposób aglomeratów i przyspieszysz rozpuszczanie trudno rozpuszczalnych ekstraktów. Dzięki swojej zdolności rozpuszczania związków polarnych, propanediol wyciągnie z ekstraktu więcej składników czynnych niż woda.

Kombinacje z konserwantami naturalnymi

Jeśli tworzysz kosmetyk o bardziej „zielonej” konserwacji dodatek 1,3-PDO daje Ci niezbędną asekurację – obniżając aktywność wody, zwiększa szanse na to, że łagodniejszy układ konserwujący poradzi sobie z ochroną produktu. To taki ukryty sojusznik konserwantów. Pamiętaj jednak, że nie jest to panaceum. Każdy kosmetyk z wodą powinien przejść test konserwacji (challenge test). Propanediol z reguły poprawia wyniki takiego testu.

Wpływ na konsystencję

Wysokie stężenia propanediolu (powyżej 20%) mogą zauważalnie obniżyć lepkość formuły. Jeśli np. dodasz dużo glikolu do żelu z karbomerem, może stać się rzadszy – glikol rozrzedzi sieć polimeru. Można to skorygować: albo dodać więcej zagęstnika, albo pogodzić się z lżejszą konsystencją. W podkładach i kremach BB dodatek propanediolu czasem celowo stosuje się by formuła była bardziej fluidowa (łatwiej rozsmarowująca się). Natomiast w produktach typu żele myjące nie trzeba się martwić – tam lepkość reguluje się solą i gumami, a kilka procent glikolu zwykle nie ma dużego wpływu.

Zgodność z opakowaniami

Propanediol jest związkiem przyjaznym dla opakowań – nie rozpuszcza tworzyw sztucznych (w typowym stężeniu), nie powoduje korozji metalowych elementów (pompek) w takim stopniu jak czysta woda. Warto jednak zawsze sprawdzić kompatybilność opakowania przy stężeniach powyżej 50%, bo np. w czystym stanie może rozmiękczać niektóre bardzo miękkie plastiki (chociaż generalnie jest dużo mniej agresywny niż np. olejki cytrusowe czy alkohol).

Łączenie z innymi humektantami

Oprócz gliceryny, propanediol dobrze działa w tandemie z innymi nawilżaczami: np. z kwasem hialuronowym, sorbitolem, betainą, pantenolem, mocznikiem. Tworząc „koktajl humektantowy” uwzględnij 1,3-PDO jako bazę – zapewni poślizg i obniży lepkość, podczas gdy np. kwas hialuronowy zwiąże wodę bardziej długotrwale w macierzy naskórka. Dobrze zbilansowana mieszanka humektantów (każdy o innej masie cząsteczkowej i mechanizmie) daje najlepsze rezultaty – np. w serum nawilżającym możesz użyć: 2% propanediolu + 2% gliceryny + 0,1% kwasu hialuronowego + 1% betainy + 0,5% pantenolu. Taka kombinacja zapewni natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie, bez lepkiego filmu.

Czego unikać

Nie ma wielu substancji, z którymi propanediol reaguje negatywnie, ale zdroworozsądkowo unikaj mieszania z silnymi utleniaczami. Przy bardzo wysokim pH (>10) i temperaturze może ulegać powolnej degradacji (jak większość alkoholi polihydroksylowych). Więc jeśli robisz np. mydło w płynie na wodorotlenku potasu, lepiej dodać propanediol po zmydleniu, już do gotowego mydła, a nie do gotowania. Poza tym brak specyficznych „złych połączeń”. Niektórzy zastanawiają się nad łączeniem go z kwasami AHA/BHA. Glikol propylenowy potrafi zwiększać przenikanie kwasu i może odrobinę podrażniać, zaś propanediol wydaje się łagodniejszy. Można go bezpiecznie stosować w produktach z kwasami (toniki, sera złuszczające) – nie zmienia ich działania poza potencjalnym złagodzeniem drażnienia dzięki nawilżeniu.

Toksykologia i bezpieczeństwo

Propanediol (1,3) jest surowcem bardzo bezpiecznym. Nie notuje się przypadków zatrucia propanediolem u ludzi. Nawet gdyby dziecko omyłkowo połknęło odrobinę kosmetyku go zawierającego, nie powinno to wywołać poważnych skutków (co najwyżej przejściowe rozwolnienie przy większej ilości, jak po spożyciu gliceryny). Brak działania drażniącego i uczulającego jest bardzo ważną zaletą propanediolu. 1,3-propanediol jest zdecydowanie mniej skłonny wywoływać reakcje skórne niż 1,2-propanediol (glikol propylenowy). Brak działania rakotwórczego i mutagennego. Testy genotoksyczności (m.in. test Amesa) nie wykazały, by propanediol powodował mutacje w komórkach. Nie zaobserwowano także działania klastogennego (na chromosomy).

1,3-Propanediol jest łatwo biodegradowalny. Mikroorganizmy glebowe i wodne potrafią go rozłożyć do CO₂ i wody w stosunkowo krótkim czasie. Nie jest toksyczny dla organizmów wodnych w typowych stężeniach (posiada wysoki EC50). Dlatego uznaje się, że jego użycie w kosmetykach nie stanowi zagrożenia dla środowiska – ścieki z produkcji czy zużyte produkty z tym składnikiem ulegną rozkładowi naturalnie.

Informacje dodatkowe

WagaBrak danych