Gosulin IL
Gosulin IL, kosmetyczny emolient nowej generacji pochodzenia roślinnego. Otrzymywany z cukrów i olejów roślinnych, dzięki czemu łączy naturę z zaawansowaną funkcjonalnością. Działa jako zamiennik silikonów – nadaje formułom jedwabistą gładkość, ułatwia rozprowadzanie i eliminuje uczucie tłustości czy lepkości. Ten wszechstronny składnik znajduje zastosowanie w pielęgnacji skóry i włosów, kosmetykach do makijażu, produktach typu DIY oraz formułach naturalnych i specjalistycznych, podnosząc ich jakość i komfort stosowania.
Opis
Gosulin IL jest naturalnym emolientem roślinnym o unikalnych właściwościach, ceniony w nowoczesnej kosmetologii. Powstaje z surowców odnawialnych, cukrów oraz olejów roślinnych, co czyni go przyjaznym dla środowiska składnikiem o 100% pochodzeniu naturalnym. Pod względem działania wyróżnia się tym, że doskonale naśladuje odczucie “silikonowe” znane z cyklicznych silikonów (jak cyklometikon), lecz bez ich wad. W formulacjach kosmetycznych poprawia właściwości aplikacyjne: zapewnia jedwabistą, gładką aplikację, lekkie odczucie bez tłustości oraz znakomite rozprowadzenie produktu na skórze. Redukuje przy tym niepożądane efekty sensoryczne – m.in. kleistość, tłustość i tzw. efekt mydlenia (bielenia kremu podczas wcierania).
Gosulin IL działa jako emolient, nośnik i rozpuszczalnik dla substancji lipofilowych. Może rozpraszać pigmenty i pudry (np. dwutlenek tytanu w filtrach UV czy barwniki w podkładzie), ułatwia rozpuszczanie filtrów przeciwsłonecznych (np. chemicznych UV), a także zapobiega rozwarstwianiu się faz olejowych w recepturach. Jego wszechstronność idzie w parze z naturalnością – jest certyfikowany przez ECOCERT/COSMOS, RSPO i posiada status Vegan. Gosulin IL wpisuje się tym samym w trend clean beauty i zielonej chemii, dostarczając wysoką jakość bez kompromisów dla zdrowia i środowiska.
Chemicznie Gosulin IL to mieszanina estrów alkoholu izoamylowego i kwasów tłuszczowych C6–C14. Głównymi składnikami są izoamyl laurynian (Isoamyl Laurate) w ponad 90% oraz izoamyl kokosynian (Isoamyl Cocoate) poniżej 10%. Substancja jest otrzymywana w procesie estryfikacji – łączenia alkoholu izoamylowego z kwasem laurynowym. Alkohol izoamylowy pozyskiwany jest biotechnologicznie (fermentacja surowców cukrowych, takich jak trzcina cukrowa, burak cukrowy czy zboża), zaś kwas laurynowy pochodzi z olejów roślinnych. W efekcie powstaje czysta ciecz o jednorodnej, klarownej postaci.
W warunkach pokojowych Gosulin IL jest bezbarwnym do lekko żółtawego, przezroczystym olejkiem o słabym, praktycznie niewyczuwalnym zapachu. Ma niską lepkość – jest lekkim olejem szybko rozlewającym się na skórze. Ważną cechą jest bardzo niska temperatura krzepnięcia (punkt mętnienia poniżej -15°C, dzięki czemu pozostaje płynny nawet w chłodnym otoczeniu. Jego wartość kwasowa jest minimalna (≦1 mg KOH/g), co świadczy o wysokiej czystości (niemal brak wolnych kwasów). Nie zawiera żadnych dodatków ani konserwantów.
Gosulin jest hydrofobowy – nie rozpuszcza się w wodzie ani glicerynie, natomiast doskonale miesza się z olejami i lipidami. Jest również rozpuszczalny w alkoholu etylowym oraz kompatybilny z silikonami (np. łatwo łączy się z dimetikonem). Ta szeroka kompatybilność ułatwia formułowanie receptur zawierających zarówno składniki naturalne, jak i syntetyczne. Dzięki nasyconej budowie (ester kwasu laurynowego, który jest nasyconym kwasem tłuszczowym) Gosulin wykazuje dużą stabilność oksydacyjną. Nie jełczeje łatwo i nie wymaga dodatku przeciwutleniaczy, aby zachować trwałość podczas przechowywania. Jego cząsteczka (ester 3-metylo-1-butanolu i kw. dodekanowego) ma masę cząsteczkową 270 Da i cechuje się nielotnym charakterem – nie odparowuje z powierzchni skóry w normalnych warunkach (wysoka temperatura wrzenia powyżej 300°C). Mimo to daje odczucie tzw. “dry oil” (suchego olejku), czyli szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Produkt jest biodegradowalny – ulega rozkładowi w środowisku naturalnym, co w połączeniu z pochodzeniem roślinnym czyni go przyjaznym ekologicznie składnikiem.
Dlaczego go lubimy?
Gosulin IL zyskał sympatię z wielu powodów. Przede wszystkim oferuje luksusowe doznania sensoryczne w naturalny sposób. Pozwala stworzyć kosmetyk o jedwabistym, gładkim odczuciu na skórze, jak przy użyciu wysokiej klasy silikonów, ale bez obecności syntetyków. Lubimy go za lekkość i nietłustość: po aplikacji skóra jest przyjemnie miękka, ale nie lepka ani błyszcząca. Emolient ten szybko się rozprowadza i wchłania, dając tzw. „suchy dotyk” – idealny zwłaszcza w kremach do twarzy czy serum, gdzie pożądane jest lekkie wykończenie.
Kolejnym powodem jest uniwersalność. Jeden składnik potrafi poprawić cechy tak różnych produktów jak krem nawilżający, pomadka, podkład, olejek do włosów czy dezodorant. Dzięki niemu formuły stają się przyjemniejsze w użyciu: łatwiej się rozsmarowują, nie bielą, nie kleją. Gosulin zniweluje tępość i ciężkość nawet w recepturze bogatej w masła czy woski – kilka procent tego dodatku i kosmetyk zyskuje lekkość, nie tracąc mocy odżywczej.
Lubimy go również za naturalność i bezpieczeństwo. Jest to surowiec pochodzenia roślinnego, zgodny z ideą clean beauty i trendem na formuły bezpieczne dla skóry i środowiska. Używając Gosulinu, można tworzyć kosmetyki zgodne z filozofią wege i eko, nie rezygnując z wysokiej jakości. Dodatkowym atutem jest zgodność z innymi składnikami – “dogaduje się” niemal ze wszystkim. Można go łączyć zarówno z olejami roślinnymi, masłami, woskami, jak i silikonami czy pigmentami – często pomagając je rozproszyć i ustabilizować w formulacji. Dzięki temu praca nad recepturą jest łatwiejsza, a efekt końcowy bardziej przewidywalny.
Gosulin cenimy za to, że podnosi walory kosmetyku (estetyczne, dotykowe i użytkowe), jednocześnie spełniając wymagania świadomych producentów i konsumentów co do naturalności, bezpieczeństwa i zrównoważenia.
Dla kogo i do czego?
Ze względu na bardzo dobry profil bezpieczeństwa i łagodność dla skóry, jest odpowiedni dla każdego typu cery, w tym wrażliwej, a nawet dla niemowląt i dzieci (jego użycie w produktach baby care potwierdza delikatność). Osoby z cerą tłustą lub mieszaną docenią, że emolient ten nie obciąża skóry ani nie zapycha porów (niekomedogenny), a jednocześnie daje uczucie nawilżenia bez tłustego filmu. Z kolei przy cerze suchej i dojrzałej Gosulin zapewni miękkość i ochronę – wygładzi szorstkość i zapobiegnie nadmiernemu odparowywaniu wody z naskórka, nie czyniąc skóry zbyt błyszczącą.
Produkt jest także idealny dla zwolenników naturalnego stylu życia i aromaterapii – jako składnik bazowy olejków eterycznych, perfum naturalnych czy mieszanek do masażu. Jego neutralność zapachowa i mieszalność z alkoholem umożliwiają tworzenie klarownych olejków zapachowych, a fakt, że działa jak fiksatywa (utrwalacz) w perfumach, oznacza dłuższe utrzymywanie się kompozycji aromatycznej. Dla wrażliwej skóry dzieci, kobiet w ciąży czy osób starających się unikać chemii, Gosulin jest atrakcyjny, bo nie zawiera potencjalnie drażniących dodatków ani zanieczyszczeń (np. wolny od parabenów, konserwantów, itp.).
Zastosowania Gosulinu w kosmetyce
- Pielęgnacji skóry – kremy, lotiony, sera, olejki do twarzy i ciała. W tych produktach nadaje lekkość, poprawia wchłanianie i after-feel (odczucie po aplikacji). Przykładowo w kremach dziennych ogranicza błyszczenie, a w bogatszych masłach do ciała zmniejsza tłustość.
- Kosmetykach do makijażu – podkłady, bazy (primery), rozświetlacze, pomadki. W fluidach ułatwia równomierne rozprowadzenie pigmentów i zapobiega “ciastkowaniu się” (zbieraniu produktu w załamaniach), jednocześnie nadając skórze gładkość. W pomadkach czy balsamach do ust może zastąpić część olejów, by zmniejszyć ich topienie się i lepienie, bez utraty połysku.
- Produktach przeciwsłonecznych – emulsje i olejki z filtrami UV. Gosulin® IL pomaga rozprowadzić gęste filtry równomiernie, zwiększając tym samym efektywność ochrony (działa jako boostER SPF, poprawiając rozkład filtrów na skórze). Dodatkowo niweluje typową tłustość i lepkość kosmetyków z wysokim SPF, co zachęca do ich regularnego stosowania.
- Pielęgnacji włosów – odżywki, maski, sera i mgiełki nabłyszczające. Jako lekki silikonopodobny olejek wygładza włosy, ułatwia rozczesywanie i dodaje blasku, nie powodując przyklapnięcia. Sprawdzi się w serum na końcówki (zapobiega puszeniu, nabłyszcza), a także w odżywkach bez spłukiwania, dając jedwabiste wykończenie pasm.
- Dezodorantach i antyperspirantach – szczególnie w sztyftach i produktach w aerozolu. Jako że Gosulin IL miesza się z substancjami aktywnymi antyperspirantów (np. chlorkiem glinu) i eliminuje uczucie kleistości, jest idealny do formuł typu “dry touch” pod pachy. W aerozolach jego brak toksyczności inhalacyjnej i wysoka temperatura zapłonu czynią go bezpiecznym nośnikiem także przy rozpylaniu.
- W preparatach myjących i “well-being” – np. olejkach do kąpieli, olejkach do demakijażu i oczyszczania twarzy. W olejkach kąpielowych dodatek Gosulinu zapewnia klarowność i ładny poślizg na skórze (olejek nie robi się mętny, a kąpiel daje uczucie aksamitnej skóry). Jako olejek hydrofilowy (po zmieszaniu z emulgatorem) może służyć do demakijażu – rozpuszcza makijaż i filtry, a po dodaniu wody łatwo się spłukuje, pozostawiając skórę miękką.
Właściwości
Gosulin IL zaliczamy do emolientów ochronnych, co oznacza, że jego głównym działaniem jest zmiękczanie i osłanianie skóry. Tworzy na powierzchni skóry cienką warstwę lipidową (film), która zapobiega nadmiernej utracie wody z naskórka, wspomagając prawidłowe nawilżenie skóry. Dzięki temu regularne stosowanie kosmetyków z tym składnikiem pomaga wzmacniać barierę hydrolipidową. Skóra pozostaje bardziej elastyczna, gładka i mniej podatna na przesuszenie czy podrażnienie.
Jako substancja czynna kosmetycznie Gosulin przyczynia się do poprawy komfortu skóry. Natychmiast po aplikacji odczuwalna jest poprawa gładkości i poślizgu, co zmniejsza tarcie przy wcieraniu kremu – istotne zwłaszcza w przypadku delikatnej, wrażliwej skóry. Po wchłonięciu pozostawia skórę miękką w dotyku, ale bez tłustego filmu, co zwiększa akceptację produktu przez użytkownika. Taka przyjemność stosowania przekłada się często na bardziej regularne używanie kosmetyku, a tym samym na lepsze efekty pielęgnacyjne – w tym sensie Gosulin® IL pośrednio wspiera skuteczność kuracji, zachęcając do konsekwencji w aplikacji.
W formulacjach z filtrami UV czy substancjami aktywnymi (witaminy, ekstrakty) Gosulin pełni rolę pomocnika: ułatwia równomierne rozprowadzenie tych składników po skórze, co może poprawiać ich działanie (np. równomierna ochrona przeciwsłoneczna bez miejsc o słabszym pokryciu). Co więcej, dzięki zdolności do rozpuszczania lipidowych składników, może zwiększać dostępność niektórych substancji aktywnych dla skóry – np. rozpuszczając witaminę E czy A, ułatwia ich wnikanie w naskórek.
Gosulin IL jest składnikiem działającym powierzchniowo. Jego cząsteczka jest na tyle duża i hydrofobowa, że nie przenika w głąb żywych warstw skóry. Pozostaje głównie w warstwie rogowej, gdzie wykonuje swoją ochronną pracę. To dobra wiadomość, bo oznacza minimalne ryzyko działania ogólnoustrojowego czy interakcji z metabolizmem skóry – jest to raczej bierna, ale bardzo pożądana obecność na skórze.
Zastosowanie (przykłady)
Wszechstronność Gosulinu oznacza, że zakres zalecanych stężeń jest szeroki i zależy od typu produktu oraz pożądanych efektów. Ogólnie producent podaje, że składnik ten może stanowić od 1% do nawet 100% gotowego produktu. Oznacza to, iż może być użyty zarówno jako dodatek poprawiający właściwości formulacji, jak i jako baza (np. w jednofazowym olejku czy serum, gdzie Gosulin IL jest głównym składnikiem).
Niskie stężenia (1–5%)
Już dodatek rzędu paru procent wywiera wyraźny efekt sensoryczny. Takie ilości polecane są do tradycyjnych emulsji (kremów, balsamów) w celu redukcji lepkości, tłustości lub bielenia. Przykładowo 3% Gosulinu dodane do naturalnego kremu z wysoką zawartością masła shea zauważalnie poprawi jego rozsmarowanie i zlikwiduje białe smugi przy aplikacji. W przypadku formuł z dużą ilością gliceryny lub aloesu (które bywają lepkie) 2–4% Gosulin zniweluje uczucie kleistości, nie zaburzając przy tym nawilżających właściwości produktu.
Średnie stężenia (5–15%)
Są typowe dla kosmetyków, gdzie Gosulin pełni rolę jednego z głównych emolientów. Np. w kremach z filtrem SPF może stanowić 10% fazy olejowej, co ułatwi równomierne rozprowadzenie filtrów UV i podniesie komfort aplikacji. W podkładach i kremach BB poziom 5–10% sprawi, że formuła będzie bardziej “śliska” i łatwiej da się ją rozetrzeć cienką warstwą, bez efektu maski. W odżywce do włosów 5% Gosulin doda jedwabistości – warto tu zastąpić nim część klasycznych olejów, aby odżywka nie obciążała włosów, a jednocześnie dobrze wygładzała.
Wysokie stężenia (15–30%)
Spotykane w specjalistycznych produktach, np. serach olejowych, olejkach do ciała, olejkach do masażu czy produktach typu serum na końcówki włosów. W tych zastosowaniach Gosulin stanowi znaczną część mieszanki, zapewniając lekkość i szybkie wchłanianie. Na przykład w suchym olejku do ciała można użyć 20% Gosulinu obok innych olejów – dzięki temu olejek łatwiej się wchłonie i nie będzie zbyt tłusty. W olejkach do włosów większa dawka (nawet do 30%) pozwoli nabłyszczyć włosy bez ryzyka przetłuszczenia.
Bardzo wysokie stężenia (30–100%)
Gosulin może pełnić funkcję samodzielnego produktu lub głównej bazy. Przykładem jest olejek do demakijażu lub kąpieli, gdzie czysty Gosulin (albo mieszanka Gosulinu z małą domieszką oleju) działa skutecznie sam w sobie. Producent dopuszcza stosowanie 100% Gosulinu na skórę, np. można użyć kilku kropel solo jako suchego olejku na włosy czy skórę, ciesząc się jedwabiście gładkim efektem. W praktyce jednak częściej łączy się go z innymi składnikami, aby korzystać z synergii (np. dodaje substancje aktywne, zapachowe itp.).
Dawkowanie praktyczne
Jeśli nie mamy konkretnych wytycznych recepturowych, warto zaczynać od ok. 3–5% w kremach i stopniowo zwiększać, obserwując odczucia. W produktach makijażowych czy ochronnych (SPF) często 10–15% okazuje się optymalne, by uzyskać wyraźny efekt sensoryczny i technologiczną funkcję (np. rozproszenie pigmentów). W olejkach jednofazowych nie ma ograniczeń – możemy użyć w większości Gosulin, dodając dla funkcjonalności np. 1–2% tokoferolu (wit. E) dla pewności stabilności i kilka kropel esencji zapachowej. Należy pamiętać, że Gosulin jest ciekły w temp. pokojowej, więc nie zagęści formuły – jeśli potrzebujemy gęstszej konsystencji (np. balsam, sztyft), musimy dodać woski/masła, a Gosulin traktować jako komponent zmiękczający recepturę.
Zalecenia formulacyjne
Dodawanie do emulsji
W klasycznych kremach (typu O/W czy W/O) Gosulin najlepiej dodawać do fazy olejowej. Jest odporny na typowe temperatury emulgacji (75°C) i nie traci właściwości po podgrzaniu przez krótki czas. Można go także dodawać na etapie chłodzenia emulsji (po emulsyfikacji), jeśli chcemy zachować maksimum lotnych nut zapachowych – aczkolwiek nie jest to konieczne, bo Gosulin nie jest wrażliwy na ciepło jak np. oleje tłoczone na zimno.
Kompatybilność
Gosulin miesza się z większością lipidów kosmetycznych. Szczególnie cenna jest jego zgodność z silikonami – można go łączyć z dimetikonem czy cyklopentasiloksanem, uzyskując homogeniczną fazę. To ważne przy modernizacji starych receptur: np. zamieniając część silikonów na Gosulin, nie ryzykujemy rozdziału fazy. Ponadto, dobrze toleruje obecność pigmentów i pudrów – może służyć jako “mokry” dispergator do wprowadzania np. tlenków żelaza w podkładzie (przed dodaniem ich do emulsji, można je zmieszać z Gosulinem dla lepszego rozproszenia).
Redukcja efektu mydlenia
Jeśli receptura (zwłaszcza naturalna W/O lub bogata w wosk) daje biały nalot przy wcieraniu, dodaj 2–5% Gosulinu. Ten składnik znosi efekt mydlenia poprzez zmianę właściwości filmu – emulsja staje się bardziej przejrzysta przy rozsmarowywaniu. To prosty trik na bardziej elegancką aplikację kremów z dużą zawartością emulgatorów/stałych tłuszczów.
Eliminacja lepkości
Podobnie, gdy formuła jest lepka (np. serum z dużą dawką gliceryny, żel aloesowy, maska z pantenolem) – już 1–3% Gosulinu potrafi “schować” tę lepkość. Działa niczym antylep – daje poślizg, który niweluje uczucie klejenia się skóry po aplikacji. Ważne, by dobrze go wymieszać, najlepiej dodając pod koniec procesu mieszania, ale przed konserwantami.
Tworzenie “suchych olejków”
Gosulin świetnie nadaje się do receptur typu suchy olejek (dry oil), czyli olejek w sprayu pozostawiający nieznaczny film. Można go stosować samodzielnie w butelce z atomizerem (jest dostatecznie lekki, by rozpylać mgiełkę) albo w połączeniu z lekkimi estrami i np. alkoholem. Ciekawy trik to rozpuszczenie pewnej ilości Gosulinu w alkoholu etylowym (ponieważ jest w nim rozpuszczalny) – powstaje wówczas dwufunkcyjna mgiełka: alkohol odparuje chłodząc skórę, a ultra-cienka warstwa emolientu osadzi się, dając miękkość. Należy tylko upewnić się, że roztwór jest klarowny i stabilny (zbyt dużo olejku może przekroczyć moc rozpuszczającą alkoholu).
Unikanie ekstremalnych warunków
Chociaż Gosulin jest stabilny, ekstremalne pH mogą go hydrolizować (jak każdy ester). W formulacjach typu mydło sodowe (cold process) wysoka alkaliczność ługu powoduje rozpad Gosulinu do kwasu laurynowego i alkoholu izoamylowego. W efekcie stracimy emolient, a zyskamy dodatkowe mydło (laurynian sodu) – co może uczynić kostkę bardziej wysuszającą. Dlatego jeśli chcemy wzbogacić mydło naturalne Gosulinem, najlepiej dodać go po zmydleniu (np. do już lekko przestudzonej masy mydlanej w procesie HP jako superfat, albo do roztopionej bazy glicerynowej M&P tuż przed wlaniem w formy). Wówczas zachowa się on w gotowym mydle w postaci wolnego emolientu, poprawiając poślizg i walory pielęgnacyjne kostki.
Łączenie z konserwantami i innymi składnikami
Gosulin nie zaburza działania typowych konserwantów – brak w nim grup funkcyjnych, które reagowałyby z parabenami, fenoksyetanolem itp. Jeśli formuła jest naturalna i używamy łagodnych konserwantów, obecność dodatkowego emolientu może nawet ułatwić ich równomierne rozmieszczenie (choć sam Gosulin konserwantem nie jest).
Przechowywanie
Gosulin należy przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku, w temp. pokojowej, z dala od bezpośredniego światła i wilgoci. Dzięki wysokiej stabilności nie jest szczególnie wymagający – nie wymaga chłodni ani ochronnej atmosfery. W normalnych warunkach ma długi okres ważności (zwykle 24 miesiące od otwarcia lub dłużej). W razie zmętnienia w chłodzie (zdarza się rzadko, przy bardzo niskiej temp.) wystarczy ogrzać go do 20°C, by znów stał się klarowny.
Toksykologia i bezpieczeństwo
Profil bezpieczeństwa Gosulinu jest bardzo korzystny, składnik uznawany za bezpieczny do stosowania zewnętrznego przez niezależne gremia naukowe. W raporcie ekspertów Cosmetic Ingredient Review (CIR) oceniono, że estry alkilowe takie jak izoamyl laurynian są bezpieczne w stosowanych stężeniach w kosmetykach. Nie wykazano, by Gosulin powodował działanie toksyczne, rakotwórcze czy uczulające. Wręcz przeciwnie, określa się go jako nieirytujący i niesensybilizujący, nawet dla wrażliwej skóry. W testach nie stwierdzono negatywnych skutków ani przy krótkotrwałym, ani długotrwałym stosowaniu. Dzięki dużemu rozmiarowi cząsteczki i hydrofobowości, nie przenika on wgłąb skóry i nie dostaje się do krwiobiegu, więc ryzyko ogólnoustrojowych efektów ubocznych jest praktycznie zerowe.
Gosulin nie wykazuje działania komedogennego (nie zatyka porów) – jest polecany nawet w produktach do cery trądzikowej, gdzie eliminuje się cięższe oleje. Również bezpieczeństwo dla kobiet w ciąży i dzieci jest wysokie – nie ma przeciwwskazań do stosowania tej substancji w kosmetykach dla ciężarnych czy niemowląt w standardowych warunkach użycia.
Pod kątem środowiskowym, jak wspomniano, jest to związek łatwo biodegradowalny, a więc nie kumuluje się w przyrodzie i nie stanowi obciążenia dla ekosystemów wodnych. Jego produkcja z surowców odnawialnych oznacza mniejszy ślad węglowy w porównaniu z syntetycznymi silikonami czy petrochemicznymi olejami.
Gosulin IL jest składnikiem bezpiecznym i łagodnym, spełniającym rygorystyczne normy kosmetyczne. Jego stosowanie pozwala tworzyć kosmetyki nie tylko przyjemne, ale i godne zaufania pod względem zdrowotnym.
Informacje dodatkowe
| Waga | Brak danych |
|---|




