

Bla bla bla bla ......
Bla bla bla bla ......
Olej z kwiatów dziurawca jest wyśmienitym dodatkiem do kosmetyków, które mają chronić i leczyć uszkodzoną, wrażliwą lub suchą skórę. Cechują go wysokie właściwości gojące, regeneracyjne, przeciwzapalne i przeciwbólowe. Od wieków ceniony środek na bóle mięśni i stawów, urazy, opuchliznę, skaleczenia, poparzenia i różne problemy skórne. Idealny środek do masażu usuwającego ból i zmęczenie mięśni, a także do łagodzenia nadwrażliwości piersi.
Dziurawiec zwyczajny pospolicie występuje na polach i lasach, w miejscach silnie nasłonecznionych. Charakterystyczną cechą jest występowanie na liściach drobnych punkcików o wyglądzie dziurek, które są zbiornikami olejków lotnych. Według wierzeń ludowych dziurki te miały być dziełem diabła, który w złości pokłuł roślinę. Trudno się temu dziwić, bowiem dziurawcowi przypisywano wielką moc odpędzania duchów i złych mocy. Dziurawiec zakwita na św. Jana ok. 24 czerwca i zwany jest również ziołem świętojańskim. Na Noc Świętojańską palono go w ogniu i pleciono wianki, które były puszczane na wodzie. Wianki lub wiechy z dziurawca wieszano również w domach dla ochrony.
Niezależnie od właściwości magicznych od najdawniejszych czasów dziurawiec uważany był za bardzo ważną i wszechstronną roślinę leczniczą. Jego wspaniałe właściwości lecznicze podkreślał Hipokrates, a Paracelsus twierdził, że nie ma drugiego, równie skutecznego. O dziurawcu pisał znakomity polski lekarz J. Dziarkowski, żyjący na początku XIX w., wskazując, że był skuteczny w gojeniu trudnych do uleczenia ran, gangreny, urazów mięśni i stłuczeń. Wskazywał, że wzmacnia nerwy i zalecał go na melancholię.
Do produkcji czerwonego oleju z dziurawca wykorzystuje się świeże kwiaty, które macerowane są w oleju. Czerwony kolor olej zawdzięcza rozpuszczalnej w tłuszczach hiperycynie, która w dużych ilościach znajduje się w dziurawcu.
Olej z dziurawca jest bardzo cennym środkiem leczniczym i kosmetycznym. Stosowany na skórę ma bardzo dobre właściwości gojące i regeneracyjne. Działa przeciwbólowo, ściągająco, odkażająco, przeciwzapalnie, pobudza odnowę komórek. Ten olej ma tak wiele zastosowań, że trudno wskazać wszystkie. Przede wszystkim od dawna wykorzystywany jest w najróżniejszych urazach i bólach.
Pomaga w przypadku bólu mięśni i stawów, nerwobólach, napięciu przedmiesiączkowym, rwy kulszowej, łokcia tenisisty, zapaleniu i opuchliźnie stawów, reumatyzmu, artretyzmu. Przynosi ulgę zmęczonym stopom i mięśniom po wysiłku i długotrwałej pracy. Stosuje się go jako środek antyseptyczny, ściągający i gojący w przypadku zadrapań, siniaków, odleżyn, owrzodzeń, żylaków, hemoroidów, stłuczeń i opuchlizny. Pomaga w przypadku poparzeń, skóry suchej i pękającej (np. pięty). Może być pomocny w przypadku cellulitu oraz dla zapobiegania powstawaniu rozstępów. Używany jest do masażu piersi dla zmniejszenia bolesności, szczególnie w okresie karmienia.
Ponieważ czysty olej dziurawcowy może plamić skórę polecamy połączyć go z olejem awokado. Wyśmienitą mieszanką o znakomitych właściwościach regeneracyjnych i odżywczych jest połączenie oleju z awokado z olejem dziurawcowym i marchwiowym. Taka mieszanka doskonale nadaje się również do przygotowania kremów i emulsji. Jeśli olej ma być używany do zwalczania bólów i opuchlizny można spróbować mieszanki oleju dziurawcowego i oleju z żywokostu, natomiast w przypadku stanów zapalnych i innych problemów skórnych – mieszanki oleju z awokado, dziurawca i rokitnika. Do mieszanki można dodać witaminy E i/lub olejku eterycznego z lawendy, co również zwiększy trwałość olejku.